Autor: Dr Tomasz Sińczak

Kartka z kalendarza. 12 listopada – Zerwanie sejmu koronacyjnego Michała Korybuta Wiśniowieckiego

Podziel się tym wpisem:

Po abdykacji Jana II Wazy przed Rzeczpospolitą stanęło poważne wyzwanie elekcji władcy na trudne czasy. Wprawdzie zagrożenie szwedzkie i carskie zostały na jakiś czas odegnane, ale wciąż istniało zagrożenie osmańskie. Turcy w II połowie XVII wieku byli w apogeum swojej ekspansji w Europie i w kolejnych ekspedycjach wojskowych rzucali na kolana kolejne europejskie armie. Michał dla wielu drobnych przedstawicieli szlachty był nie tylko gwarantem swobód obywatelskich, ale także, co nie mniej istotne pierwszym do wielu lat władcą „Piastem”, który przez brak koneksji z innymi dworami europejskimi miał też powodować, że Rzeczpospolita uniknie kolejnych wojennych awantur.

Przyszły Michał I

Pochodzący z książęcej rodziny Wiśniowieckich Michał rozpoczynał swoją polityczną karierę na dworze Jana II, z którym spędzał nawet czas królewskiego wygnania w czasie szwedzkiego potopu. Przyszły król uczył się w Pradze, a później szlifował swoje umiejętności językowe podczas pobytu w Dreźnie i w Wiedniu. W przyszłości był znany właśnie z biegłego posługiwania się niemieckim, francuskim, łacińskim, hiszpańskim i tureckim.

Elekcja

Kandydatura Michała została wysunięta przez biskupa chełmińskiego Andrzeja Olszowskiego, który widział w znakomicie wykształconym i obytym w świecie Michale kandydata, który mógł spodobać się znacznej części szlachty, zwłaszcza tej, dla której perspektywa króla „Piasta” rodaka, pozbawionego międzynarodowych uwikłań budziła entuzjazm. Szlachta głosowała na Michała niejako „w opozycji” do magnaterii, dla której lepszy interesów lepszy był potężny kandydat zagraniczny Burbon, a swoich zwolenników miał nawet Aleksy Romanow. Michał wybrany został na króla 19 VI 1669 roku. Koronacja odbyła się 29 IX w Krakowie a w listopadzie miał odbyć się sejm koronacyjny. Zerwanie sejmu po raz pierwszy w historii Rzeczpospolitej stało się złą zapowiedzią na przyszłość. Tym bardziej, że zrywający sejm szlachcic Jan Aleksander Olizar oficjalnie zrywał sejm w proteście przeciwko braku odszkodowań dla przesiedlonych z utraconych regionów Ukrainy, ale faktycznie z podpuszczenia magnaterii niezadowolonej z wyników elekcji 1669 roku.

Skip to content