Kartka z kalendarza. 12 sierpnia – bitwa pod Askalonem
Starcie zbrojne, które powstrzymało islamską odsiecz dla Jerozolimy. Czasem upatruje się w tej bitwie symbolicznego i militarnego finału pierwszej krucjaty. Jest także niezwykle ciekawe pod względem militarnym.
Po dwóch stronach placu boju spotkały się bowiem armie rycerstwa europejskiego i egipskiej monarchii Fatymidów, która starała się zdobyć i ugruntować pozycję mocarstwa regionalnego jeszcze przed przybyciem w te okolice przybyszy z Europy.
Monarchia Fatymidów
Egipt będący wcześniej częścią imperium rzymskiego/bizantyjskiego, po okresie okupacji sasanidzkiej, stał się częścią muzułmańskiego świata. Kalifat fatymidzki był największym szyickim kalifatem. Pierwotnie został założony w 909 roku w Tunisie i od początku miał być swego rodzaju wyzwaniem wobec władzy panujących w Bagdadzie Abbasydów. Fatymidzki władca imieniem Ubajdullah szybko zajmował kolejne terytoria afrykańskie i w 914 roku zdobył Aleksandrię, co stało się początkiem istnienia floty tej dynastii.
Flota Egiptu była uważa w tym okresie za najpotężniejszą flotę wschodniej części Morza Śródziemnego. Pierwszym z kalifów tej dynastii, który na stałe osiadł w Egipcie był Mansur Al – Aziz (975 – 996).
Wyprawa w kierunku Askalonu
Na początku sierpnia 1099 roku przybyło do Jerozolimy poselstwo z Egiptu, żądające opuszczenia Palestyny przez Europejczyków. Wkrótce okazało się, że potężne północnoafrykańskie państwo nie blefuje i od południa zaczęły wkraczać na obszar zajęty przez Europejczyków oddziały fatymidzkie. Wzięci do niewoli zwiadowcy egipscy przyznali europejskim rycerzom, że skala przygotowań ma na celu całkowite wypchnięcie łacinników do morza.
Wojska Europejczyków opuściły Jerozolimę 9 sierpnia pod dowództwem Gotfryda i Roberta z Flandrii. Rycerstwo szybko zmierzało w kierunku wojsk wezyra Al – Afdala, który czekał na dodatkowe posiłki z Egiptu. Ponieważ miały być one przysłane za pomocą fatymidzkiej floty, wezyr zajmował pozycje blisko wybrzeża.
Już 11 sierpnia wojskom krzyżowców udało się przejąć wielkie stada bydła, które wezyr gromadził jako prowiant dla swojego wojska. Najwyraźniej nie spodziewał się, że Gotfryd i Robert są tak blisko. 12 sierpnia rycerstwo przygotowało się do ataku na obóz Egipcjan.
Starcie krzyżowców z Egipcjanami
Prawą flanką wojska dowodził Rajmund, Robert z Flandrii zajmował pozycje w centrum, a Gotfryd przejął dowodzenie nad lewą stroną. Pojawienie się wojsk krzyżowych tak blisko obozowiska zaskoczyło fatymidzkiego wezyra. Nim Egipcjanie zdołali sformować szyk, doszło do uderzenia, które zakończyło się pełnym przełamaniem, tworzonej dość chaotycznie osi oporu.
Szybko okazało się, że armia egipska nie była w stanie stawić czoła przeciwnikowi i poszła w rozsypkę, w rezultacie rycerstwo europejskie zaczęło plądrować obóz Fatymidów. Część oddziałów egipskich, która próbowała walczyć w pobliskim gaju figowym została tam spalona żywcem. Z pola bitwy zbiegł wezyr Al – Afdal, zabierając ze sobą tylko ocalałych oficerów.
Sukces przerósł oczekiwania zwycięzców, którzy szokowani otwierali skrzynie pełne złota i kamieni szlachetnych, które znaleźli w obozie wroga. 13 sierpnia tryumfalnie powrócili do Jerozolimy. Zwycięstwo pod Askalonem odepchnęło niebezpieczeństwo likwidacji europejskiej obecności w Lewancie przez monarchię Fatymidów.