Kartka z kalendarza. 14 VII 1792 – Bitwa pod Wojszkami

Autor: dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:

Bitwa pod Wojszkami była taktycznym zwycięstwem Rosjan posuwających się konsekwentnie w głąb Rzeczpospolitej, ale na dłuższą metę pozwoliła wojskom litewskim na lepszą organizację i koordynację swoich działań. Siły rosyjskie, które brały udział w bitwie walczyły z dużą zaciętością. Byli to dużej mierze Kozacy dońscy, którzy liczyli na łatwe zwycięstwo. Jednak w chwili, gdy doszło do kulminacyjnego punktu tego brutalnego i gwałtownego starcia wojska litewskie zaskoczyły Kozaków siłą ognia swoich karabinów. 
Wojna polsko-rosyjska 

Wojna w obronie konstytucji była starciem w którym Rzeczpospolita była niejako skazana na porażkę. Sama mogła wystawić przeciwko Rosjanom około sześćdziesięciu tysięcy ludzi podczas gdy armia rosyjska zaprawiona już w walkach z Osmanami mogła się pochwalić znaczną przewagą liczebną. Petersburg mógł wykorzystać ponad dziewięćdziesiąt tysięcy żołnierzy wojska rosyjskiego i, sojuszniczych wobec nich, wojsk Tatarów krymskich i Kozaków dońskich. Wojska polskie i litewskie z determinacją walczyły i potrafiły odnosić sukcesy. W czerwcu armie Rzeczpospolitej dały odpór Rosjanom pod Zieleńcami. 

Przebieg bitwy. 

Wojska litewskie chciały zebrać jak najwięcej informacji o postępującym nieprzyjacielu. Siły jakie walczyły w tej bitwie po stronie Rzeczpospolitej nie były duże, choć liczne jak na przydzielone im zadania zwiadu i rozpoznania. Wojska rosyjskie reprezentowane przez nieznaną liczbę Kozaków dońskich i Tatarów krymskich miały przewagę liczebną i liczyły na łatwe zwycięstwo widząc  skromną liczbę wojsk litewskich. Nie było to jednak proste bo choć nieliczne były dobrze wyposażone i sprawnie zorganizowane. Dysponowały dużą liczbą środków ogniowych ponieważ były wyposażone na wzór zachodni. Pierwsi na przeciwnika rzucili się litewscy Tatarzy, którzy dali się niestety wpuścić w pułapkę. Ich krymscy odpowiednicy, z wielką wprawą, stosowali stary chwyt stosowany prze liczne koczownicze ludy Azji Środkowej – pozorowany odwrót mający na celu wciągniecie przeciwnika głęboko do swoich pozycji gdzie czkała na nich przykra niespodzianka w postaci gradu pocisków. Wierni Rzeczpospolitej Tatarzy byli zaskoczeni i chcieli wydostać się z matni z wielkim impetem atakując otaczającego ich przeciwnika. Nie mogli jednak tego zrobić przez dłuższą chwilę, którą wojska Petersburga wykorzystały próbując zniszczyć piechotę sił litewskich. Nie było to jednak proste. Wyposażone na wzór zachodni oddziały piechoty litewskiej przygniotły Kozaków dońskich siłą swoich karabinów i dobrze ukrytej artylerii. Zaskoczeni nie byli w stanie kontynuować natarcia i mimo, że wojska Rzeczpospolitej musiały się cofnąć. Korpus sił litewskich pozyskał wiedzę o oddziałach rosyjskich i kierunku ich dalszego marszu. Cztery dni później Rosjanie ponieśli klęskę pod Dubienką. 

Skip to content