Autor: Dr Tomasz Sińczak

Kartka z kalendarza. 15 maja – Szturm Austriaków na Toruń

Podziel się tym wpisem:

Podczas wojny Księstwa Warszawskiego z Austrią w 1809 roku wojska Habsburgów śmiało poczynały sobie na terytorium małego państwa. Brak skutecznego szturmu na Warszawę uniemożliwiał Austriakom szybkie zakończenie wojny. By odciąć wojska księcia Poniatowskiego od pozostałych wojsk polskich operujących w Wielkopolsce, arcyksiążę Ferdynand d’Este postanowił zdobyć Toruń.

Rocznica szturmu na Toruń jest dobrą okazją by przypomnieć wojnę 1809 roku.

Wojna 1809 roku

W 1809 roku Austria zaatakowała państwa zależne od Francji: Bawarię, Wenecję i Księstwo Warszawskie. Na Księstwo Austriacy rzucili około trzydziestu tysięcy żołnierzy pod dowództwem arcyksięcia Ferdynada d’Este.

Przeciwko siłom inwazyjnym stanęło wojsko w liczbie ponad piętnastu tysięcy żołnierzy pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego.

Wiosenna ofensywa

Po dramatycznej, ale nierozstrzygniętej bitwie pod Raszynem Polacy opuścili Warszawę i uderzyli znajdujące się w rękach przeciwnika: Lublin, Lwów, Kraków i Zamość. Władze Księstwa Warszawskiego rezydowały po ewakuacji Warszawy w Toruniu.

Austriacy chcieli zdobyć Toruń, by pokazać polityczną determinację do zniszczenia władzy państwa, które dla mocarstw, które dokonały rozbiorów Rzeczpospolitej, niejako zapowiadało odrodzenie państwa polskiego.

Ponadto Habsburgowie liczyli, że zdobycie Torunia pozwoli zachęcić Prusy do wzięcia udziału w kolejnej koalicji antynapoleońskiej. Toruń miał być ceną za wzięcie udziału Prus w wojnie z Francją.

Gen. Woyczyński

Gubernatorem miasta i zarazem dowódcą wojskowym garnizonu był gen. Stanisław Woyczyński. Miał on doświadczenie bojowe z czasów walk w 1794 roku. Generał miał do dyspozycji ponad trzy i pół tysiąca żołnierzy. 14 V 1809 Austriacy rozpoczęli szturm próbując zdobyć szaniec przed mostem prowadzącym do miasta. 15 V wojska Habsburgów w sile trzech batalionów piechoty wspartych przez dwanaście dział zdobyły szaniec i spychały Polaków w kierunku kępy wiślanej.

Doszło do bezładnego odwrotu. Wydawało się przez chwilę, że Austriacy ruszą przez most w kierunku Starego Miasta. Habsburskie wojska próbowały kilkakrotnie przebić się przez most. Pomimo czterech uderzeń ogień z dział w mieście, kontrataki powstrzymały wroga. Na wszelki wypadek Polacy podpalili most.

Zniechęcone Prusy

Straty nacierających były wysokie. Zginęli nie tylko szeregowi, ale też część kadr. Austriacy rozpoczęli oblężenie próbując wymusić na załodze poddanie się. Jednak Woyczyński nie uległ presji. Austriacy przez dwa dni ostrzeliwali Toruń, ale ponieważ nie były to działa przystosowane do działań oblężniczych skutki ostrzału nie były zbyt dotkliwe. Wybuchające pożary gasili żołnierze i cywile. W rezultacie oblegający zakończyli oblężenie 19 V i odstąpili od Torunia.

Klęska Austriaków pod Toruniem zniechęciła Prusy do interwencji. Ocalał rząd Księstwa i po opuszczeniu Torunia działał po drugiej stronie Wisły. Generał dalej służył w Toruniu, a w 1812 roku oprowadzał osobiście Napoleona po mieście.

Epilog

Po zwycięstwie Napoleona nad Austriakami pod Wagram w dniach 5-6 VII 1809 roku doszło do podpisania pokoju w Schönbrunn. Na mocy traktatu pokojowego do Księstwa Warszawskiego przyłączono ziemie III zaboru austriackiego. Księstwo wyszło więc z wojny z Austrią silniejsze, między innymi, dzięki niezłomnej postawie Torunian.

Skip to content