Kartka z kalendarza. 17 I 395-Podział Cesarstwa Rzymskiego

Podziel się tym wpisem:

W dniu śmierci cesarza Teodozjusza Wielkiego 17 stycznia 395 roku w Mediolanie nastąpił podział Cesarstwa Rzymskiego na część zachodnią i wschodnią. Ma to konsekwencje, które odczuwamy do dziś. Zarysowały się dwa przyszłe europejskie kręgi kulturowe. Związany z Rzymem i finalnie zasiedlony przez, migrujące z Europy Środkowej, ludy germańskie Zachód i, wkrótce w dużej mierze zeslawizowany, grecki Wschód związany z Konstantynopolem. W krótszej perspektywie konsekwencje 17 stycznia 395 roku doprowadziły do upadku zachodniego Cesarstwa Rzymskiego, które odcięte od zasobów bogatych bliskowschodnich metropolii i źle zarządzane coraz szybciej pogrążało się w chaosie. Natomiast mocno skoncentrowany na swoich problemach związanych ze sprawami religijnymi, i granicą z Iranem, Wschód stopniowo wychodził na prostą dzięki gospodarczej koniunkturze.

Sytuacja przed podziałem

W 363 roku traktat pokojowy zawarty między cesarzem Jowianem a królem królów Szapurem II zakończył długi okres walk między Cesarstwem Rzymskim i Iranem Sasanidów. Choć wschodnia granica, ciągnąca się kilometrami przez niedostępne rejony pustyń i gór, wciąż pozostawała dla imperium problemem ze względu na arabskie szajki rozbójników, regularne oddziały Sasanidów i przedzierające się zza Kaukazu grupy koczowników  to jednak we wzajemnych relacjach z potężnym wschodnim sąsiadem nastąpiło rozprężenie. Dużo gorzej przedstawiała się sytuacja na zachodzie gdzie zagrożenie ze strony agresywnych germańskich plemion było wciąż aktualne. Sporo grup zamieszkujących bezpośrednio przy granicy, przez długoletnie sąsiedztwo, znakomicie nauczyło się rzymskich metod prowadzenia wojny i stanowiło zagrożenie dla imperium. Tragedia cesarza Walensa, który zginął 9 sierpnia 378 roku pod Adrianopolem, była jednym z kamieni milowych w długoletnim procesie germanizacji olbrzymich obszarów imperium.

Podział. Czy było w nim coś wyjątkowego?

Wielokrotnie w historii Cesarstwa we wcześniejszych latach dochodziło do podziału państwa między dynastię panująca lub cesarzy w różnych rangach. Dlaczego zatem mówimy o podziale z 17 I 395 traktując go jako coś wyjątkowego? Dzieje się tak dlatego, że Teodozjusz był ostatnim władcą rządzącym całym imperium, a początek panowania jego synów, odpowiednio Honoriusza na zachodzie i Arkadiusza na wschodzie jest momentem definitywnego podziału państwa. Mimo, że zamieszkujący cały świat śródziemnomorski ludzie czuli się dalej mieszkańcami jednego Cesarstwa, a podział traktowali raczej jako sprawę dynastyczną i administracyjną, powrotu do stanu przed 17 stycznia 395 roku już nie było.

Skip to content