
Kartka z kalendarza. 19 czerwca – IV deportacja Polaków z województw wschodnich
W nocy z 19 na 20 VI 1941 miała miejsce ostatnia wielka deportacja Polaków w głąb Związku Sowieckiego przed początkiem niemieckiej inwazji.
Wywózki były prowadzone do Kraju Krasnojarskiego, Ałtajskiego, do obwodu nowosybirskiego i do Kazachstanu. Koszmar kolejnego etapu komunistycznej inżynierii społecznej wymierzonej w ludność polską, związaną z przedwojennym osadnictwem na tych obszarach, był prowadzony w korelacji do prób zmiany struktury etnicznej wchłoniętych w 1940 roku ziem republik nadbałtyckich i Besarabii.
Ostatnia deportacja przed wojną
Decyzje o przeprowadzeniu deportacji Sowieci od początku uznawali za decyzję, która ma duże znaczenie – pozwalała, bowiem na „reorganizację” polskiego społeczeństwa na obszarach anektowanych przez bolszewików. Chodziło o likwidację klas społecznych o największej świadomości narodowej a tym samym o największym stopniu niechęci do władzy sowieckiej. Pierwsza wywózka miała miejsce 10 lutego 1940 roku, druga miała miejsce w nocy z 13 na 14 kwietnia 1940 roku i była połączona z ludobójstwem na polskich jeńcach wojennych, trzecia z maja 1940 roku obejmowała uciekinierów z obszarów zajętych przez Niemców i w dużej mierze obejmowała Żydów, którzy zbiegli z Generalnego Gubernatorstwa.
Czwarta deportacja była deportacją o dość różnorodnym kluczu doboru zesłańców. Dotyczyła pozostałą w pasie przygranicznym ludność inteligencką polskiego pochodzenia, kolejarzy wraz z rodzinami, robotników wykwalifikowanych i rodziny osób aresztowanych przez NKWD w okresie wcześniejszym. Geograficznie dotyczyła obszaru Białostocczyzny, Grodzieńszczyzny i Wileńszczyzny. Ponadto w okresie od maja do czerwca 1941 trwały wywózki Litwinów, Łotyszy i Estończyków oraz besarabskich Niemców i Rumunów.
Podsumowanie
Trudno jest oszacować dokładną liczbę deportowanych w głąb „Raju Robotników i Chłopów” z czwartej fali deportacji, ponieważ ze względu na niemiecką inwazję dwa dni później część transportów została przerwana, a na sowieckiej kolei, podobnie jak w całym imperium, zapanował chaos, w którym dotychczasowe ofiary próbowały się uwolnić.
Szybkość i skala „Barbarossy” zaskoczyła sowieckich ekspertów od terroru. W piśmiennictwie historycznym spotykamy się czasem z opinią, że deportacje prowadzone przez NKWD w czerwcu 1941 roku miały na celu zabezpieczenie obszarów przygranicznych przed ewentualnym atakiem Niemców przez usunięcie elementów etnicznych o najbardziej wrogim nastawieniu do ZSRS.