Kartka z kalendarza. 20 czerwca – Bitwa na polach Katalaunijskich

Autor: Dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:

Bitwa na Polach Katalaunijskich stoczona przez wojska Hunów Attyli z siłami rzymskimi cesarstwa zachodniego i koalicją państw germańskich w sensie taktycznym powstrzymała łupieżczą wyprawę koczowniczych nomadów przeciwko Europie Zachodniej, a strategicznie była przyczyną upadku „imperium” Hunów w Europie Środkowej i w konsekwencji przyczyniła się do zmiany struktury etnicznej regionu.

Rozpad huńskiej konfederacji pozwolił na kolejne migracje w tej części Europy i utorował drogę Awarom i Słowianom na południe kontynentu.

Bitwa

Po stronie rzymskiej wojskiem „koalicji antyhuńskiej” dowodził wielki wódz imieniem Aecjusz. Rzymianie i ich germańscy sojusznicy obawiali się Hunów, ponieważ ich lekka i niezwykle mobilna konnica uzbrojona w łuki siała postrach i terror na olbrzymich obszarach Europy. To właśnie Hunowie wywołali, swoim naporem na zachód, olbrzymią falę germańskich uchodźców, która stanęła w 376 roku u granic Cesarstwa.

Aecjuszowi udało się zmusić wodza Hunów – Attylę – do przerwania oblężenia Orleanu 14 VI 451 roku, przez co wódz musiał zarządzić odwrót od murów miasta. Aecjuszowi udało się dogonić uciekające wojska nomadów około stu trzydziestu kilometrów od Orleanu. Bitwa zaczęła się 20 VI 451 roku od zajęcia przez Rzymian i Germanów wzgórz, z których z powodzeniem mogli wywodzić kontrataki na nacierające wojska Hunów. Dzięki umiejętnemu zastosowaniu konnicy Aecjusz zmusił Hunów do schronienia się w warownym obozie złożonym z taboru. Attyla był przekonany o klęsce i chciał nawet, środkowoazjatyckim zwyczajem, układać dla siebie stos pogrzebowy, ale jego lęk został opanowany przez innych Hunów. Ostatecznie koczownicy stopniowo wycofali się w kierunku dzisiejszych Węgier, a Aecjusz starając się uśmierzać konflikty we wnętrzu swojej różnorakiej etnicznie koalicji nie naciskał na Attylę.

Podsumowanie

Bitwa stałą się ostatnim, symbolicznym „rzymskim” zwycięstwem na Zachodzie, a w pewnym sensie w całej historii Cesarstwa, ponieważ w połowie V stulecia różnice między światem łacińskiego Zachodu i przyszłego Bizancjum były już bardzo widoczne. Wprawdzie powtarzany w dawniejszej historiografii pogląd o rzekomej śmierci obyczaju arystokratycznego i etosu literackiego w tradycyjnie rzymskim, „zachodnim” rycie możemy uznać za mit, to jednak widoczne w historii sztuki zmiany szybko znalazły odbicie całej kulturze Wschodu, który z pewną wyższością spoglądał na atrofię cesarskich struktur państwowych w zachodniej części Morza Śródziemnego.

Skip to content