Autor: Dr Tomasz Sińczak

Kartka z kalendarza.20 XII 1922-Stanisław Wojciechowski prezydentem RP

Podziel się tym wpisem:

Tragiczna śmierć Gabriela Narutowicza 16 grudnia 1922 roku sprawiła, że konieczne stało się wyznaczenie nowej daty wyborów prezydenckich. Atmosfera w kraju była bardzo napięta. Nowe wybory odbyły się 20 grudnia 1922 roku. W wyniku kolejnej elekcji prezydentem został szanowany teoretyk spółdzielczości Stanisław Wojciechowski. Był kandydatem kompromisowym i popieranym zgodnie przez różne wcześniej dość mocno zwalczające się ugrupowania. Mimo tego, że odradzano mu przyjęcie urzędu, który po zaledwie kilku dniach od pierwszego obsadzenia został splamiony krwią z zamachu zdecydował się na przyjęcie wyzwania. Wieczorem tego samego dnia w którym odbyło się głosowanie, Wojciechowski złożył ślubowanie obejmując urząd głowy państwa. Rozpoczął się kolejny rozdział w historii polskiej demokracji i podobnie jak w przypadku poprzednika Wojciechowskiego na urzędzie – Narutowicza przedwcześnie przerwany.

Sylwetka kandydata

Wojciechowski pochodził z rodziny szlacheckiej herbu Nałęcz. Urodził się w Kaliszu w 1891 roku. Od młodych lat był związany z ruchem rewolucyjnym w Królestwie Kongresowym. Przemycał zakazane publikacje zza granicy Imperium Rosyjskiego i dystrybuował „bibułę” między poszczególnymi guberniami Kongresówki. Z pasji i zainteresowań badawczych był wielkim entuzjastą ruchu kooperatystycznego. Zajmował się nie tylko pisaniem książek i artykułów poświęconych spółdzielcom, ale także tłumaczeniem i wydawaniem zagranicznych dzieł poświęconych tej tematyce.

Elekcja

Stanisław Wojciechowski był kandydatem kompromisowym i szybko znalazł szerokie poparcie wśród przedstawicieli Zgromadzenia Narodowego już w pierwszym głosowaniu otrzymał prawie trzysta głosów, co zapewniło mu znaczącą przewagę nad konkurentem. Prezydent nie skorzystał z prawa łaski w stosunku do mordercy swojego poprzednika i odważnie potępiał zarówno sam zamach jak i odpowiedzialnych za atmosferę nagonki na poprzedniego prezydenta. Zamachowiec Eligiusz Niewiadomski został stracony 31 stycznia 1923. Tak dynamiczny początek prezydentury wskazywał na faktyczne zaangażowanie Wojciechowskiego w sprawy państwa, choć uczciwie należy przyznać, że ramy marcowej konstytucji mocno go ograniczały.

Skip to content