Kartka z kalendarza. 21 VIII 1866 – Powstanie na Krecie
Od XV stulecia, kiedy to wojska osmańskie podporządkowały sobie niemal całe terytorium dawnego Cesarstwa Bizantyjskiego dla wielu ludów dawnego imperium rozpoczął się czas tureckiej niewoli. Szczególnie dotykała ona swoimi represjami niepokornych Greków, którzy wciąż marzyli o zrzuceniu tureckich kajdanów. Kolejne powstania upadały. Dopiero XIX wiek przyniósł Grekom uśmiech losu. Mocarstwa europejskie mocno motywowane przez przychylną Grekom opinię publiczną udzielały im niezbędnego wsparcia. Wielkie powstanie, znane szerzej jako wojna o niepodległość Grecji trwało od 1821 do 1832 roku. Przyniosło ono Grecji niepodległość, ale wciąż miliony Greków na wschodzie pozostawały pod tureckim panowaniem. Dotyczyło to także Krety, gdzie w 1821 roku również doszło do rozruchów i bohaterskiej walki o wolność. Ruch niepodległościowy Greków na Krecie został spacyfikowany, a sama Kreta była okupowana przez wojska egipskie, które Osmanowie przysłali, aby spacyfikowały wyspę. Kreteńczycy jeszcze w 1841 roku porwali się do walki. Połączenia z resztą Grecji nie uzyskali, ale wywalczyli liczne przywileje umożliwiające w miarę normalne funkcjonowanie społeczności greckiej na Krecie. 21 sierpnia 1866 roku Kreteńczycy podczas zebrania swojego regionalnego zgromadzenia opowiedzieli się za przyłączeniem do Grecji – oznaczało to wybuch nowego powstania.
Wojna
Konstantynopol zareagował wysłaniem zbrojnej ekspedycji przeciwko Grekom. Wbrew oczekiwaniom Turków wyspa broniła się zawzięcie i żaden z powstańców nie chciał skapitulować. Górzysty charakter wyspy sprzyjał długiemu oporowi. Grecy bronili się w umocnionych klasztorach i górskich przełęczach. Atakowali małe oddziały Osmanów i niszczyli je w zasadzkach. Broń i amunicję Kreteńczycy uzyskiwali z Grecji kontynentalnej. Pieniądze i ochotnicy docierali do Grecji ze wszystkich stron świata. Miłość do greckiej kultury antycznej i jej znaczenie dla całej zahcodniej cywilizacji sprowadzała do Grecji ochotników z różnych stron świata – nawet z ziem polskich i Stanów Zjednoczonych.
Upadek powstania
Powstanie tliło się przez kilka lat. Jednak z biegiem czasu zmienił się stosunek mocarstw do sprawy. Przekonanie o konieczności utrzymania równowagi w Europie nie sprzyjało sprawie Kreteńczyków. Wielka Brytania naciskała na rząd Grecji by powstrzymał się od dalszego udzielania pomocy powstańcom. O Kreteńczykach zapomniała też światowa prasa przejęta sprawami włoskimi i niemieckimi. Sprawą wyspy zajmował się Mehmed Emin Ali Pasza wybitny turecki polityk i dyplomata, który umiejętnie izolował sprawę Krety na arenie międzynarodowej i zniechęcał mocarstwa do angażowania się w konflikt. Wreszcie Turcy zgromadzili na wyspie ponad czterdzieści tysięcy żołnierzy, którzy spacyfikowali wyspę. W 1869 podczas obrad konferencji w Paryżu mocarstwa zdecydowały o pozostaniu Krety przy Turcji pod warunkiem uzyskania przez wyspę autonomii.