Trimarium

Analizy, opinie i komentarze najważniejszych wydarzeń

Kartka z kalendarza. 22 V 334 przed Chrystusem – Przekroczenie granicy z Persją przez Aleksandra Macedońskiego

Autor: Dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:
Ekspedycja Aleksandra Wielkiego przeciwko imperium Achemenidów obrosła w legendę, ponieważ uosabiała odwieczną, tak bliską sercu każdego Europejczyka chęć eksplorowania nieznanego. Jest też częścią wielkiego mitu założycielskiego naszej cywilizacji. Odkrycia jakie świat śródziemnomorski wdrożył do swojej kultury i wiedzy o świecie dzięki czynom ludzi Aleksandra miały wielki wpływ na przyszłość naszego kontynentu. Wreszcie asymilacja wielu kulturowych wzorców ze świata irańskiego miała wpływ na dalsze losy świata Śródziemiomorza. W rocznicę przekroczenia granicy z Persją przez Aleksandra Macedońskiego i jego armii oraz słynnej bitwy przypominamy te wydarzenia. 
Siły Aleksandra 

Szacuje się, że Aleksander Macedoński przekroczył granicę kontynentów na czele armii liczącej czterdzieści trzy tysiące piechoty i sześć tysięcy jazdy. Ambitny Macedończyk obsadzał się w roli sprawiedliwego mściciela Grecji przez dziesięciolecia najeżdżanej i niszczonej przez perskich, azjatyckich najeźdźców. Zaraz po przebyciu Hellespontu zdecydował  się na uczczeniu homeryckich bohaterów Iliady i dopiero po uczczeniu czynów Achillesa wyruszył naprzeciwko wojskom Achemenidów w Azji Mniejszej. 

Lekceważenie 

Dla sporej części elit wielkiego, wielokulturowego imperium wydarzenia w północno-zachodniej części Azji Mniejszej były incydentem marginalnym. Satrapowie zachodnich prowincji achemenidzkich lekceważyli przeciwnika. Naprzeciwko wojsk Aleksandra stanęło piętnaście tysięcy piechurów i dziesięć tysięcy konnych, a także około pięciu tysięcy greckich najemników. Persowie czekali na Macedończyków nad rzeką Granik. Mimo, że greccy najemnicy podpowiadali swoim perskim mocodawcom, by zagłodzić Aleksandra i jego ludzi, przed wdawaniem się w walną bitwę, ci ostatni byli na tyle pewni siebie, że nie chcieli czekać z rozstrzygnięciem. Aleksander zapoznał się z pozycjami Persów i chciał dążyć do rozstrzygnięcia jak najszybciej, ale ostrzeżony przez swojego przyjaciela Parmeniona nakazał znaleźć przejście przez rzekę w innym miejscu i zaatakować Persów bez chaotycznego przedzierania się przez wody Graniku. Aleksander podzieli swoje wojska na kilka części i z wielkim impetem zaatakował prawym skrzydłem wojska na tyły Achemenidów, co miało pozorować, że uderzenie zostanie przeprowadzone właśnie w tym miejscu. W rzeczywistości solidnie wzmocnił środek swoich wojsk, tak by były wstanie wytrzymać Perskie kontruderzenie i w odpowiednim momencie nakazał jeździe atakującej z prawej strony na zmianę kierunku uderzenia. Konnica uderzyła od tyłu w miejsce gdzie znajdowała się perska kadra oficerska. Persowie nie mieli drogi ucieczki – „ucieczka do przodu” nie wchodziła w grę bo przed linią perską stał potężny „środek” macedońskich linii, który niczym mocarny walec zaczął nacierać na pozycje Persów. Wzięci w imadło Persowie ze środka linii rzucili się do ucieczki próbując uciekać na boki, ale było to utrudnione przez prawe i lewe skrzydło Persów. Wkrótce perskie linie poszły w rozsypkę, a Macedończycy z furią rzucili się, by zniszczyć wojska greckich najemników – zdrajców Grecji. 

Skip to content