Kartka z kalendarza. 26 października – Trzęsienie ziemi w Konstantynopolu
W historii Konstantynopola wiele jest wydarzeń bezpośrednio związanych z historią polityczną i militarną. Warto jednak pamiętać, że mieszkańcy tej wspaniałej metropolii, przez lata największej w basenie Morza Śródziemnego, narażeni byli na liczne niebezpieczeństwa wynikające z położenia miasta w strefie sejsmicznej. Kolejne trzęsienia ziemi, a także inne katastrofy naturalne np. epidemie i pożary były kolejnymi cezurami w historii rozwoju miasta. Relację o tragedii znamy dzięki twórczości wybitnego kronikarza Teofanesa, który opisał to straszliwe trzęsienie ziemi.
Powstanie Konstantynopola
Miasto powstało w 324 roku w miejscu dotychczas funkcjonującego w tym samym miejscu greckiego miasta Byzatium. Zostało założone przez cesarza Konstantyna. Miejsce wybrano ze względu na znakomite położenie. Z obu stron oblane wodami morza było stosunkowo łatwe do obrony dzięki możliwości odgrodzenia go murem od reszty kontynentu. Ponadto położenie na styku kontynentów między Azją i Europą i pomiędzy dwoma dużymi morzami było idealnym miejscem na prowadzenie działalności handlowej. Miasto rozwijało się szybko gromadząc nie tylko skuszonych perspektywą bezpłatnego rozdawnictwa zboża na wzór Rzymu, ale też możliwościami pracy w administracji cesarskiej. W mieście mieszkali Rzymianie, Grecy, Żydzi, Armeńczycy i wielu przedstawicieli ludów z europejskiego Barbaricum.
Rok zmian i nieszczęść
Rok 740 był w historii Cesarstwa niezwykle ważny. 18 czerwca tego roku zmarł wybitny władca Cesarstwa Leon III. Mimo swych epokowych zasług na rzecz powstrzymania zalewu islamu nie został zbyt dobrze zapamiętany przez samych poddanych Cesarstwa, ponieważ był inicjatorem i promotorem idei ikonoklazmu, czyli walki z kultem świętych obrazów. Władzę 19 czerwca przejął po Leonie jego syn Konstantyn V, który podtrzymał decyzję o dalszej walce z kultem obrazów. Z tego powodu wielu dopatrywało się nadchodzących z niebios kar. Latem podpalony został wielki targ w Damaszku. Wrześniowa powódź w Edessie budziła grozę skalą ofiar i zniszczeń. Wreszcie 26 października zatrzęsła się ziemia w Cesarskim Mieście. Padł monument Konstantyna. Zniszczeniu uległy bramy miejskie i mury obronne od strony lądu. Rozpadła się statua Teodozjusza Wielkiego ze Złotej Bramy. Popękały bryły kościołów tego wielkiego Miasta. Zniszczeniu uległy też wioski w Tracji, które zaopatrywały stolicę w żywność. Wstrząsy były odczuwalne też w innych rejonach. Teofanes informuje Nas o wielu ofiarach, ale nie może podać dokładnej liczby zmarłych. Krótko przypomina też, że wstrząsy wtórne były odczuwalne jeszcze dwanaście miesięcy, a wzburzone morze występowało z brzegów.