
Kartka z kalendarza. 28 VI 1921 – Uchwalenie konstytucji Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców
Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców było pierwszą próbą stworzenia wspólnej państwowości przez południowych Słowian. Mimo oporu licznych środowisk z poszczególnych narodów zamieszkujących ten duży kraj z biegiem czasu państwo zaczęło funkcjonować i coraz lepiej odnajdywać się w powersalskiej rzeczywistości. Do jego dalszego funkcjonowania niezbędne było jednak uchwalenie jakiejś formy ustawy zasadniczej. 28 VI 1921 pomimo sporów i kłótni udało się uchwalić konstytucję, która normowała działanie wieloetnicznego państwa. W rocznicę tego wydarzenia przypominamy dzieje powstania tego dokumentu. Warto też poznać symboliczne znaczenie daty uchwalenia konstytucji.
Magia dat
Choć na pierwszy rzut oka 28 VI może się wydawać wielu obserwatorom datą zupełnie przypadkową to jednak warto jest podkreślić, że termin głosowania nad konstytucją nie był rezultatem zwykłej administracyjno-urzędniczej arytmetyki. 28 VI przypadała bowiem rocznica zamachu na arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie. Zabójstwo Habsburga miało dla narodów południa duże znaczenie. Zamach zapoczątkował przecież wojenną lawinę zdarzeń i dał Słowianom niezależność od Austro-Węgier. Data ta miała też wielkie znaczenie dla Serbskiej Cerkwi Prawosławnej, która wspomina tego dnia świętego Wita – ofiarę dioklecjanowskich prześladowań z III stulecia po Chrystusie. Jakby tego było mało, data wspomnienia o Męczenniku zbiega się z rocznicą bitwy na Kosowym Polu z 1389, która na długie lata zdeterminowała dzieje Serbii. Masakra serbskich elit przyczyniła się do upadku państwa i podboju Bałkanów przez Osmanów. Poległych w walce z Osmanami porównywano z Witem, którego po licznych katuszach Dioklecjan osobiście wydał na śmierć lwom. Dokument uchwalony, w 1921 roku, w święto na cześć męczennika Wita, znanego w Serbii pod imieniem Wid, nazywany jest konstytucją „widowidańską”.
Głosowanie
Pierwsze głosowanie dokumentu odbyło się jeszcze w maju 1921 roku. Drugie właśnie 28 VI. Rozkład głosów prezentował się następująco: za było dwustu dwudziestu trzech posłów, przeciwko tylko trzydziestu pięciu, a wstrzymało się aż stu pięćdziesięciu ośmiu. Te wyniki w dużej mierze odzwierciedlały stosunek poszczególnych ugrupowań do zdominowanego przez Serbów państwa. Z ponad dwustu posłów, którzy głosowali na tak, zdecydowaną większość była Serbami. Poza nimi dokument poparli tylko muzułmanie z Bośni zachęceni perspektywą swobody religijnej i innych przywilejów. Obawiali się oni, że dalsze procedowanie dokumentu, i przedłużanie nad nim prac, spowoduje większe uprawnienia dla bośniackich Serbów i w konsekwencji ich marginalizację.