
Kartka z kalendarza. 3 – 4 XI 1943 – Akcja Erntefest (Dożynki)
„Dożynki” to kryptonim akcji masowych mordów na ludności żydowskiej z terenu dystryktu lubelskiego w Generalnym Gubernatorstwie. Niemcy w dniach 3-4 listopada 1943 roku wymordowali ponad czterdzieści tysięcy ludzi. Do historii przeszły zbiorowe mordy więźniów w obozie na Majdanku. Organizowane w wyjątkowo makabryczny sposób będący niejako sumą doświadczeń SS z dotychczasowych akcji na wschodzie, a w tym ze zbrodni w Babim Jarze. Akcję przeżyli tylko nieliczni Żydzi, którzy pracowali na lotniskach i w przemyśle lotniczym tego regionu. Była to akcja pacyfikacyjna Niemców mająca na celu „ukaranie” Żydów za bunt w Sobiborze. Za wyjątkowo skrupulatne przeprowadzenie zbrodni odpowiedzialny był Jakob Sporrenberg (1902 – 1952). Ten doświadczony w zabijaniu funkcjonariusz SS i wieloletni członek NSDAP został po II Wojnie Światowej wydany Polsce. Podczas procesu za zbrodnie wojenne został skazany na karę śmierci i stracony w 1952 roku.
Majdanek
Niemcy skrupulatnie przygotowywali się do likwidacji wszystkich Żydów z Majdanka. Od końca października więźniowie kopali rowy w trzech rzędach. Prace trwały nawet w nocy. Miejsca pracy oświetlano reflektorami. Rowy miały po sto metrów długości, trzy metry szerokości i dwa metry głębokości. Na egzekucję przyjechali do obozu funkcjonariusze SS z różnych części Generalnego Gubernatorstwa. Mordowali ustawiając Żydów w rzędach i strzelając do nich z broni maszynowej. Podobnie jak wcześniej na wschodzie kolejne grupy musiały wejść nago do rowów i położyć się na ciałach poprzedników. Funkcjonariusze SS mordowali leżących by upadające z wysokości bezwładnie ciała nie generowały niepotrzebnego „marnotrawstwa” miejsca w rowie. By ukryć mordy na Żydach przed innymi więźniami z głośników puszczano muzykę, jednak nawet solidne nagłośnienie nie było w stanie zagłuszyć wystrzałów z broni maszynowej. Ostatni ocaleli przy życiu musieli posortować mienie pozostałe po pomordowanych. Było to prawie pół tysiąca kobiet i mężczyzn. Wysłano ich do Auschwitz i zamordowano w komorach gazowych. Podobne metody zastosowano w Poniatowej i w Trawnikach.
Epilog
Sam Jakob Sporrenberg dostał się w ręce Wojsk Brytyjskich w 1945 roku. Został wydany Polsce. W naszym kraju odbył się jego proces. Podczas pobytu w areszcie czas w celi spędził z Augustem Fieldorfem „Nilem”. W procesie został skazany na śmierć i powieszony 6 października 1952 roku.