Kartka z kalendarza. 3 VII 1778 – Wybuch wojny o sukcesję bawarską

Autor: dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:

Pod koniec lat siedemdziesiątych osiemnastego wieku wyraźnie dały o sobie znać różnice między Królestwem Prus, a Habsburgami. Hohenzollernowie mocno starali się o uzyskanie statusu regionalnego mocarstwa i głównego rozgrywającego na terenie Rzeszy. Austria nie miała jednak zamiaru łatwo rezygnować z dotychczasowej pozycji lidera. Wiedeń nie mógł się pogodzić z wcześniejszą utratą Śląska, i wynikającymi z tego faktu, stratami gospodarczymi oraz wizerunkowymi.  Gdy dla Austrii nadarzyła się okazja do przejęcia terytorium Bawarii skorzystała z tego bez wahania licząc się z możliwością zbrojnej odpowiedzi Prus. Stare imperium wciąż miało nadzieję, że może zbrojnie powstrzymać dalszą ekspansję Prus. Ewentualna wojna budziła obawy na wielu europejskich dworach. Obawiano się, że oba państwa pociągną za sobą koalicje swoich odpowiednio protestanckich lub katolickich sojuszników. 
Zanim padły strzały 

W 1777 roku zmarł ostatni władca Bawarii z dynastii, która była spokrewniona z Hohenzollernami. Była to dynastia Wittelsbachów zwana czasami wymiennie wilhelmińską lub bawarską. Państwa europejskie nie chciały angażować się w spór szczególnie, że o uzyskanie Bawarii z dużą determinacją walczył cesarz Józef II (1765 – 1790). Rzymski imperator Rzeszy chciał wykazać się konsolidacją katolickich ziem południa Niemiec i zaznaczyć swoją podmiotowość wobec dworu i apodyktycznej matki. Mimo iż podziwiał króla Prus Fryderyka uważał go za bardzo niebezpiecznego nie tylko dla interesów Austrii, ale także dla porządku w Europie. Z tego powodu podejmowane przez ościenne mocarstwa starania, aby zapewnić między mocarstwami równowagę w Rzeszy podziałem terytorium Bawarii, co miało być przeprowadzone na wzór rozbioru Rzeczpospolitej były skazane na porażkę. Pewnym kompromisem między zwaśnionymi mocarstwami byłoby przejęcie Bawarii przez równorzędną do niej dynastię palatyńską. Wynikało to z faktu, że założycielami obu lokalnych dynastii: bawarskiej i palatyńskiej byli dwaj bracia. Potoczne nazwy obu rodów wynikały z faktu, że jeden z nich w XIV wieku rozpoczął panowanie w Bawarii a drugi w Palatynacie. Jednak takie rozwiązanie nie było na rękę Habsburgom. To rozwiązanie również szybko przeszło do historii jako nieaktualne. Żyjącemu potomkowi rodu palatyńskiego Józef zaproponował domenę w Niderlandach i parł do szybkiego wprowadzenia wojska do Bawarii. 

Kartoflana wojna 

Prusy dzięki szybkiej i niezwykle sprawnie zorganizowanej mobilizacji w krótkim czasie wystawiły potężną armię liczącą ponad sto pięćdziesiąt tysięcy ludzi. Miały przewagę nad Austrią, która nie była w stanie przeprowadzić tak skutecznego poboru i z Wojska obu stron nie dążyły jednak do szybkich rozwiązań. Obawiano się masowych strat na wzór rzezi z okresu wojny siedmioletniej i poza drobnymi starciami obie strony unikały otwartej bitwy. W rezultacie doszło do ciągłego przesiadywania wojska w obozach, gdzie żołnierze zajadali się znajdowanymi na polach kartoflami. Do ostrzejszych starć doszło dopiero na przełomie 1778 i 1779 roku…

Skip to content