
Kartka z kalendarza. 30 VIII 1948 – Powstanie Securitate
Rumuńska Securitate powstała 30 VIII 1948 roku. Przez lata była jednym z symboli terroru w bloku państw zdominowanych przez Sowiety. Departamentul Securității Statului powstała z pomocą sowieckiego NKWD. Jej terror na długie lata stał się też dla wielu Rumunów prawdziwym piętnem. Zbrodnicza tajna policja miała na swoim sumieniu liczne mordy i aresztowania. Przez prawie pół wieku istnienia organizacji i reżimu komunistycznego stała się prawdziwym zbrojnym ramieniem partii liczącym w latach osiemdziesiątych XX wieku ponad dwadzieścia tysięcy pracowników.
Podbój i sowietyzacja
Wraz z potężną ofensywą Armii Czerwonej, która rozpoczęła się w sierpniu 1944, udział Królestwa Rumunii w wojnie po stronie Osi stanął pod znakiem zapytania. Obalenie Antonescu i przejście na stronę aliancką faktycznie oznaczało dla Rumunii zajęcie przez Armię Czerwoną. Choć szeregowe kadry nowej służby miały rodzić się w oparciu o NKGB to pierwszymi funkcjonariuszami byli w dużej mierze pracownicy dawnych królewskich służb. Moskwa stanęła przed problemem obsady kadrowej kierownictwa. Jej szefem został więc pełniący obowiązki Rumuna Timofei Bodnarenko – pochodzący z Ukrainy sowiecki funkcjonariusz. Zastępcami Bodnarenki byli major Grunberg i major Mazurow. Wymiana kadr z funkcjonariuszy dawnego reżimu i zasobów kadrowych sowietów postępowała stopniowo. Najliczniej Securitate rekrutowała w roku 1951 kiedy to krajem wstrząsnęła potężna fala terroru.
Codzienna służba
Rok 1951 słynął z procesów pokazowych i zesłań do obozów pracy, gdzie osadzonych dręczono niewolniczą pracą. Wrogowie ludu nie różnili się specjalnie od innych represjonowanych w państwach bloku sowieckiego: konserwatyści, duchowni, inteligencja, oficerowie, dawni działacze nacjonalistyczni i monarchiści. Wraz z zakończeniem epoki stalinowskiej represje zelżały. W latach siedemdziesiątych wzmogły się na nowo. Poszukiwano zachodnich szpiegów, a postępującą inwigilację społeczeństwa tłumaczono polowaniem na agenturę NATO. Służba bezpieczeństwa tropiła też kobiety, które chciały dokonać aborcji i kontrolowała ciężarne. Podczas rewolucji 1989 roku otwierali ogień do protestujących stając w obronie znienawidzonego reżimu.