Trimarium

Analizy, opinie i komentarze najważniejszych wydarzeń

Kartka z kalendarza. 6 sierpnia – powstanie Dulag 121 Pruszków

Autor: Dr Tomasz Sińczak
Podziel się tym wpisem:

Obóz przejściowy dla ludności Warszawy Durchgangslager 121 (Dulag 121) został utworzony na terenie Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Pruszkowie. Był jednym z elementów szerokiego programu pacyfikacji walczącej z niemieckim okupantem stolicy Polski.

Termin obóz przejściowy oznacza, że było to miejsce koncentracji i segregacji ludności miasta przed jej dalszą deportacją na roboty w głąb Rzeszy oraz do obozów koncentracyjnych. Dulag 121 powstał 6 sierpnia 1944 r. na mocy decyzji Ericha von dem Bacha, który traktował Warszawę jako wielki rezerwuar siły roboczej dla Rzeszy. Szacuje się, że przez obóz Dulag 121 przeszło prawdopodobnie około pół miliona więźniów. Z powodu prymitywnych warunków panujących w obozie zmarło od kilkuset do kilku tysięcy więźniów.

Pierwsi więźniowie

Pierwszymi skierowanymi do Dulagu więźniami byli mieszkańcy Woli, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domostw po niemieckim uderzeniu na dzielnicę 5 VIII. W kolejnych dniach do obozu trafiali mieszkańcy kolejnych części polskiej stolicy. Po wyczerpującym marszu często cierpieli pragnienie i głód. Niemcy zabraniali zdobywać po drodze jakiekolwiek pożywienie. Wyłapywali spośród deportowanych osoby, określane jako element niepożądany i w związku z tym rozstrzeliwali.

Pobyt w obozie

Ze względu na trudne warunki sanitarne zajmujący prawie pięćdziesiąt hektarów obóz w Pruszkowie był miejscem gdzie szerzyły się choroby. Obawiający się utraty siły roboczej Niemcy, by przeciwdziałać rozwojowi epidemii w obozie zatrudniali ponad stu lekarzy i ponad sto pielęgniarek, które niosły pomoc więźniom.

Najskuteczniejszą metodą odroczenia wywózki na roboty było stwierdzenie choroby zakaźnej, więc obozowi lekarze, nawet Niemcy, „pomagali” nieco diagnostyce. Sanitarne warunki obozowe wspominała jedna z osadzonych:

Z pobytu w obozie Dulag 121 pamiętam barłóg, na którym leżeliśmy, płacze ludzi, żebranie o leki i chleb. Brat był chory na szkarlatynę. Mama błagała o lekarstwo dla niego, ale Panie z Czerwonego Krzyża miały tylko aspirynę. Z domu w Warszawie zostały zabrane jakieś torby z sucharami i lekami, jednak wszystko zabrali nam Niemcy. Kurczowo trzymałam się mamy lub Teresy, bo ciągle ludzie się gubili i dzieci ginęły w tym tłumie. Jadły nas wszy, ropiały rany na nogach1.

Urszula Sińczak

Dzięki pomocy personelu obozu udało się opuścić obóz prawdopodobnie około trzydziestu tysiącom warszawiaków. Czasem uciekinierom pomagało także ciche przyzwolenie strażników. Obóz funkcjonował od 6 VIII 1944 do 16 I 1945 roku.  

Zobacz poprzednie Kartki z kalendarza 


[1] http://dulag121.pl/encyklopediaa/sinczak-urszula-z-d-szalowska-ocalic-tamte-dni-od-zapomnienia/, dostęp 2 VIII 2021.

Skip to content