Autor: Dr Tomasz Sińczak

Kartka z kalendarza. 9 listopada – Bitwa pod Posadą

Podziel się tym wpisem:

Bitwa pod Posadą zakończona klęską wojsk węgierskich była wielkim krokiem w kierunku samodzielności Wołoszczyzny. Początki obu państw „rumuńskich” Wołoszczyzny i Mołdawii były bardzo skomplikowane i związane z wieloletnim procesem osiedleńczym na terenach karpackiego podgórza. Osłabienie Węgier na przełomie XIII i XIV wieku spowodowało, że ambitni władcy tego niebezpiecznego terenu zdołali doprowadzić do samodzielności swoich władztw jeszcze zanim nad regionem zawisło poważne zagrożenie w postaci ekspansji osmańskich Turków. Sukces Basaraba rządzącego Wołoszczyzną był wynikiem jego determinacji i sprytnej taktyki jaką przyjął wobec interweniującej przeciwko niemu armii Węgier. Udział w bitwie okolicznych chłopów i pasterzy spowodował, że zwycięstwo pod Posadą zajmuje ważne miejsce w rumuńskiej historiografii.

Basarab

Basarab I Założyciel był synem lokalnego rzadcy Tihomira. Jest uznawany za protoplastę dynastii Basarabów. Opanował on ziemie Banatu Seweryńskiego Przeciwko jego polityce prowadzącej do konsolidacji lokalnej ludności wypowiedzieli się mieszkańcy Siedmiogrodu. Wzywając do interwencji króla Węgier Karola Roberta, który chciał spacyfikować Basaraba i konsekwentnie odmawiał przyjęcia od niego zadośćuczynienia w srebrze.

Bitwa

Rok 1330 zaczął się dla Basaraba bardzo niekorzystnie. Jego siły połączone z armiami bułgarskimi poniosły klęskę podczas ekspedycji przeciwko Serbii. Dlatego gdy dowiedział się jesienią, że zmierza przeciwko niemu Karol Robert postanowił unikać walki w otwartym polu. Węgrzy zdobyli i spustoszyli miasta Severin i Arges. Spalili i obrabowali też liczne inne miasteczka i wsie. Wobec nadchodzącej zimy Węgrzy postanowili wycofać się do kraju. Basarab zastawił więc na nich pułapkę. Podczas przemarszu przez góry w okolicy miejscowości Pasada zaatakował armię węgierską. W bitwie która trwała od 9 do 12 listopada Basarab zniszczył trzydziestotysięczną armię węgierską. Jego piechota, a także okoliczni chłopi obrzucała wrogów kamieniami i ostrzeliwała z łuku. Konnica wołoska odcięła Węgrom drogi ucieczki. Górski wąwóz stał się dla Węgrów prawdziwym grobowcem. Król Karol Robert uniknął śmierci uciekając w przebraniu z pola walki. Dziesięciotysięczne siły wołoskie tryumfowały. Wołoszczyzna rozpoczęła marsz w kierunku niezależności, a Węgrzy musieli zrezygnować z planów ekspansji w kierunku Morza Czarnego.  

Skip to content