Projekt Trójmorza zainicjowany w 2015 r. przez prezydentów Polski – Andrzeja Dudę i Chorwacji − Kolindę Grabar-Kitarović, wkracza w piąty rok swego istnienia jako idei współpracy infrastrukturalnej państw położonych między Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem. Ze sfery deklaracji międzyprezydenckich, podejmowanych na szczeblu głów państw i rozstrzygających o strategicznych kierunkach współpracy umawiających się krajów w zakreślonym obszarze, przechodzi do sfery realnych decyzji budżetowych i inwestycji zmieniających rzeczywistość materialną w naszym regionie.
Projekt krzepnie i ukonkretnia się. Obejmuje 12 państw (Austrię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację, Słowenię i Węgry) i trzy wymiary merytoryczne (rozwój infrastruktury komunikacyjno-transportowej, energetycznej i cyfryzację), co czyni go skomplikowanym, choćby wskutek konieczności rozważenia w trzech wymienionych wymiarach dwunastu narodowych spojrzeń na jego cele, wagę i istotę. Fakt, iż znajduje się on in statu nascendi nie ułatwia zrozumienia kierunków ewolucji całej inicjatywy, jej potencjału i jej finalité politique, zapewne zresztą rozmaicie postrzeganych w dwunastu różnych stolicach i na dodatek wciąż ewoluujących.
Trójmorze wymaga opisu
Liczna rzesza recenzentów i komentatorów Inicjatywy Trójmorza (IT), motywowana swymi sympatiami lub antypatiami politycznymi i często powierzchowną wiedzą o niej, a nierzadko najzwyczajniej jej wroga i celowo dezinformująca opinię publiczną na jej temat, wprowadza dodatkowy chaos. Trójmorze wymaga więc rzetelnego stałego opisywania. Niezbędne jest informowanie o rzeczywistym stanie spraw opinii publicznej wszystkich państw członkowskich inicjatywy i państw partnerskich, chcących współpracować przy realizacji wchodzących w jej skład projektów. IT będzie bowiem się zmieniać, rozwijać się i ze sfery planowania przechodzić w rzeczywistość. Będzie napotykać problemy i wyzwania, przezwyciężając te pierwsze i stawiając czoła tym drugim. Ma potencjał poszerzania, więc nie możemy wykluczyć także i zmian jej zasięgu geograficznego i merytorycznego. Ma też, jak wspomniano, przeciwników, których komentarze i opinie nie powinny pozostawać w medialnej przestrzeni publicznej bez odpowiedzi.
Opinia publiczna i środowiska eksperckie potrzebują stałej rzetelnej informacji na temat Inicjatywy Trójmorza. Potrzebują też debaty koncepcyjnej nad jej kształtem oraz świadomości oczekiwań, które się z nią wiążą w całej ich różnorodności, determinowanej wielością państw członkowskich i obecnych oraz przyszłych państw partnerskich. Każde z tych państw ma przecież własne powody, priorytety i cele, które chciałoby przy pomocy IT zrealizować. Kwestie te powinny być zbadane, a raczej nieustannie badane, analizowane i objaśniane. Ekspertom jest to niezbędne do przygotowania rekomendacji do decyzji dla polityków. Opinii publicznej zaś, gdyż jej dobre poinformowanie jest warunkiem zdobycia jej poparcia, a to jest w demokracji konieczne dla realizacji jakiegokolwiek wielkiego projektu. Wdrażanie projektów wymaga ponoszenia ich kosztów. Koszty projektów infrastrukturalnych (a o takie wszak przede wszystkim chodzi w ramach IT) są zaś z reguły wysokie. Ich pokrywanie wymaga więc używania zasobów w skali strategicznej, a nie symbolicznej. Zasoby te są zaś wytwarzane przez obywateli i to ich zgoda na użycie owych zasobów ma znaczenie rozstrzygające. Cele, dla których się to czyni, muszą więc być rzetelnie przedstawione i objaśnione obywatelom-wyborcom we wszystkich państwach członkowskich IT. Bez ich akceptacji pozostaną bowiem jedynie projektami elit oderwanych od swych społeczeństw. Takich projektów mamy zaś w Europie nadmiar.
Zważywszy na wyżej wskazane okoliczności, postanowiliśmy podjąć się – na miarę swych możliwości – dzieła informowania, objaśniania i komentowania biegu spraw związanych z funkcjonowaniem i rozwojem Inicjatywy Trójmorza. Temu celowi będzie zatem służyło wydawane przez nas pismo o tytule tożsamym z nazwą owej inicjatywy, którego pierwszy numer niniejszym oddajemy do rąk PT Czytelników.
Sprostanie postawionym sobie przez redakcję zadaniom wymaga szerokiej współpracy międzynarodowej. Łamy naszego pisma będą więc otwarte dla autorów z całego regionu – ze wszystkich dwunastu państw Trójmorza i z państw partnerskich. Będziemy dążyli do tego, by spojrzenie polskie na IT przedstawiali Polacy, czeskie − Czesi, chorwackie – Chorwaci, litewskie – Litwini, rumuńskie Rumuni, węgierskie − Węgrzy itd. Nie oznacza to naturalnie, że eksperci polscy na łamach naszego pisma nie będą się wypowiadali na temat stanowiska innych państw Trójmorza wobec tej inicjatywy, ani że unikać będziemy publikowania tekstów ekspertów zagranicznych na temat tego, jak widzą oni stanowisko i rolę Polski. Celem, dla którego powołujemy niniejsze pismo, jest bowiem jak najżywsza wymiana myśli, opinii, poglądów i informacji w interesującej nas przestrzeni i tematyce. Jedną ze słabości państw położonych w między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym i ich polityk jest bowiem słaba wzajemna znajomość bieżącego życia politycznego w regionie. Uwaga znacznie liczniejszych badaczy, ekspertów i komentatorów w każdym z tych krajów zwrócona jest ku wielkim mocarstwom, a nie ku mniejszym sąsiadom. Jest to naturalne, ale bardzo szkodzi skuteczności własnej polityki, kształtowanej zbyt często na bazie wyobrażeń o innych partnerach, których obraz ukształtowany jest przez media, think tanki i działające na tym polu fundacje największych graczy, a nie na bazie własnych analiz. Obraz zaś tworzony przez ośrodki obce i suflowany krajom, które choćby z uwagi na brak potencjału, nie są w stanie monitorować wszelkich procesów politycznych w regionie, siłą rzeczy odzwierciedla obce interesy i priorytety i służy ich realizacji. Poleganie w dominującym wymiarze na tego typu analizach i rekomendacjach szkodzi. Zjawisko to zaś jest w naszym regionie powszechne. Trójmorze potrzebuje zatem własnego zwierciadła, w którym mogłoby się przejrzeć własnymi oczami. Nasza redakcja naturalnie sama go nie stworzy, ale mamy nadzieję przyczynić się do jego budowania.
W kolejnych numerach pisma będziemy prezentować Państwu szczegółowe analizy dotyczące Inicjatywy Trójmorza, związanych z nią projektów, planów, opinii i poczynań. Dziś przedstawimy zaś samą inicjatywę jako taką z zamiarem ukazania jej istoty, dotychczasowej ewolucji i w nadziei rozwiania przynajmniej najbardziej rozpowszechnionych mitów i nieporozumień na jej temat. Odpowiemy na pytanie czym jest, a czym nie jest Inicjatywa Trójmorza, jaki jest jej charakter i jak dotąd się rozwijała. Zapoczątkujemy też dyskusję o jej dalszym losie, wskazując możliwe kierunki rozwoju, w tym ostatnim wymiarze nie pretendując naturalnie do wyczerpania tematu.
Trójmorze – rys historyczny
Pierwszym krokiem ku powstaniu Inicjatywy Trójmorza było nieformalne spotkanie wspomnianych już prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Chorwacji – Kolindy Grabar-Kitarović odbyte w Nowym Jorku 29 września 2015 roku1. Sformalizowanie projektu nastąpiło na szczycie w Dubrowniku (25−26.08.2016), gdzie stosowną deklarację wydali przywódcy dwunastu państw przystępujących do owej inicjatywy2. Skokowy wzrost powagi projektu przyniósł kolejny szczyt IT odbyty w Warszawie (6−7.07.2017)3 i połączony z wizytą w stolicy Polski prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa (5−6.07.2017), który jako przywódca światowego supermocarstwa udzielił poparcia Inicjatywie Trójmorza4. Szczyt warszawski IT połączony był z Global Forum5 organizowanym przez PISM i Atlantic Council, co wraz z wystąpieniem prezydenta Trumpa podkreślało transatlantycki wymiar owego wydarzenia. Najważniejszym skutkiem praktycznym szczytu IT w Warszawie było powołanie do życia Forum Biznesu6 odtąd towarzyszącego kolejnym szczytom Trójmorza oraz wspólna deklaracja dwunastu państw członkowskich zawierająca zdefiniowanie postanowień, celów i zasad IT. Uznali oni w niej zasadę otwarcia tej inicjatywy na państwa partnerskie, niebędące jej pełnoprawnymi członkami, oświadczyli, że warunkiem pełnego członkostwa w Inicjatywie Trójmorza jest członkostwo w UE, a także zadeklarowali długodystansowy charakter planowanej współpracy w ramach IT7.
Wsparcie, którego Inicjatywie Trójmorza udzielił prezydent Trump, wywołało sugestie, że jest ona „amerykańskim koniem trojańskim” wewnątrz UE. Rok później zarówno Niemcy, przez zgłoszoną przez Heiko Maasa – ministra spraw zagranicznych RFN wolę przystąpienia do IT8, jak i UE w osobie przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera, który osobiście uczestniczył w szczycie Trójmorza w Bukareszcie, potwierdzały zmianę oficjalnie dotąd lekceważącego stanowiska i uznanie powagi Inicjatywy Trójmorza9. Utrudniło to odtąd oskarżanie IT o antyunijność. Objawione w Warszawie silne poparcie Stanów Zjednoczonych dla IT pogłębiło zaś zainteresowanie inicjatywą ze strony Rumunii10 i państw bałtyckich, czyli wschodniej flanki NATO, odczuwającej podobnie jak Polska realność zagrożenia ze strony Rosji i poszukującej oparcia w bliskich relacjach z USA. Skutkiem tego było zorganizowanie, jak wspomniano, kolejnego szczytu IT w Bukareszcie (17−18.09.2018)11. Przyniósł on dwie nowe istotne decyzje: powołanie Funduszu Trójmorza jako wspólnego instrumentu budżetowego oraz nadanie Niemcom, na prośbę Berlina, statusu stałego obserwatora przy szczytach IT. Pierwsza z owych decyzji zmieniła charakter Inicjatywy Trójmorza z forum debaty politycznej i koncepcyjnej na najwyższym szczeblu, którym dotąd ona była, na przedsięwzięcie międzyrządowe, angażujące budżety państw członkowskich; druga była przejawem politycznego okrzepnięcia projektu poprzez uznanie go przez Niemcy za dostatecznie poważny, by sformalizowały one swe nim zainteresowanie. Nadanie RFN statusu stałego obserwatora odebrało też wiarygodność atakom przeciwników IT opartym na tezie o rzekomym antyeuropejskim i konkurencyjnym wobec UE charakterze tej inicjatywy.
W 2019 roku Bank Gospodarstwa Krajowego i rumuński EximBank podpisały w Luksemburgu akt założycielski Funduszu Inwestycyjnego Inicjatywy Trójmorza (FIIT)12. Fundusz ma służyć finansowaniu na zasadzie komercyjnej projektów tworzących infrastrukturę transportową, energetyczną i cyfrową w regionie Trójmorza. Oba banki założycielskie zobowiązały się do wpłat w łącznej kwocie przekraczającej €500 mln. Rada nadzorcza FITT składa się z przedstawicieli banków rozwoju z Polski, Rumunii i Czech, a sam Fundusz jest otwarty dla innych państw Trójmorza, które mogą do niego dołączyć po uzyskaniu stosownych zezwoleń. Jak dotąd uczyniły to już także Łotwa, Estonia i Węgry. Celem jest zgromadzenie od 3 do 5 mld euro, co umożliwi wsparcie projektów o wartości €10−15 mld. Do funduszu mogą przystąpić także prywatni inwestorzy ze wszystkich państw świata od Japonii po USA. Nie rozwiązuje on problemu finansowania potrzeb regionu Trójmorza, które szacuje się na ok €600 mld. Fundusz ma jednak aktywizować także inne źródła finansowania (środki poszczególnych krajów regionu i fundusze UE)13.
Szczyt Trójmorza w Lublanie w dniach (5−6 VI 2019) wydał deklarację 12 państw o potrójnym celu IT: rozwoju gospodarczym, wzmacnianiu spoistości UE w tym przez modernizację infrastruktury w regionie i wzbogacenie więzi transatlantyckich. Podkreślił więc zarówno wewnątrzunijny charakter inicjatywy, siną orientację proatlantycką jej państw oraz obszar współpracy (rozbudowę infrastruktury)14.
15 lutego 2020 r. na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa sekretarz stanu USA Mike Pompeo ogłosił zamiar przekazania przez USA 1 mld USD na rozwój infrastruktury energetycznej Trójmorza. Skala tego wsparcia nie ma znaczenia strategicznego, ale jest sygnałem politycznym dla inwestorów z USA, że IT cieszy się poparciem rządu federalnego. W ślad za nią poszły więc w maju 2020 r. decyzje Microsoft o zainwestowaniu 1 mld USD w Polsce, dołączając tym samym do Google, które już we wrześniu 2019 r. podjęło decyzję o zainwestowaniu 2 mld USD w utworzenie w Polsce hubu Google Cloud dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej15.
Potencjał Trójmorza
12 państw Trójmorza zajmuje 29% terytorium UE, zamieszkuje je 112 mln ludzi (25% ludności UE), a ich łączny PKB wynosi 3,3 bln USD (20% PKB UE)16. Polska ze wzrostem gospodarczym 5,1% PKB w 2018 r.17, zaś w 2017 r. Rumunia – ze wzrostem 7,3%, Estonia – 4,9%, Czechy − 4,3% i Węgry − 4.0%18, czynią z tego regionu najszybciej rozwijający się rynek w UE. Trójmorze przeżywa bowiem okres gwałtownego wzrostu gospodarczego, nieco przyhamowanego przez epidemię COVID-19, którą jednak znosi stosunkowo łagodnie w porównaniu do państw zachodniej części UE. Prognozy powrotu na szybką ścieżkę wzrostu gospodarczego są optymistyczne19. Państwa IT bez wyjątku należą do UE, co powoduje, że nawzajem oferują sobie stabilne warunki handlu i wymiany usług, niskie ryzyko polityczne, bezpieczeństwo prawne i osobiste pracowników i przedsiębiorców, bliskość geograficzną, potencjalnie (tzn. po powstaniu stosownej infrastruktury) redukującą koszty transportu oraz mają konsumentów z relatywnie dużą i wciąż rosnącą siłą nabywczą. Sama Polska jest dla Niemiec dwukrotnie większym rynkiem zbytu niż Rosja, państwa Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Słowacja i Węgry) są zaś dla RFN rynkiem największym na świecie (ich import z Niemiec w 2019 r. to €151,69 mld), dystansując USA (€118,65 mld), Francję (€106,67 mld) i Chiny (€95,97 mld)20. Liczące 10 mln ludności Czechy wchłaniają większy import z Polski (w 2018 r. − €14,25 mld) niż mająca ponad 140 mln mieszkańców Rosja (€6,76 mld)21.
Polska ze swymi 38 mln ludności i od 2015 r. wyraziście proatlantycką polityką zagraniczną, opartą na ścisłej współpracy z USA jest największym państwem Trójmorza. Druga co do wielkości jest Rumunia z 19 mln obywateli i równie proatlantycka polityką, za nią zaś plasują się Czechy z ponad 10 mln mieszkańców, Węgry (9,6 mln) i Austria (9 mln). Pozostałe państwa mają od 6,9 mln (Bułgaria) po 1,3 mln (Estonia) mieszkańców. Cały region z wyjątkiem Austrii cierpi na załamanie demograficzne i jest najsilniej wyludniającą się częścią świata.
Natura Inicjatywy Trójmorza
IT jest, jak wyżej wspomniano, projektem współpracy państw członkowskich w zakresie rozwoju infrastruktury w trzech wymiarach: transportowo-komunikacyjnym, energetycznym i cyfryzacyjnym. Ma zatem czysto gospodarczy charakter. Warunkiem pełnoprawnego uczestnictwa w IT jest członkostwo w UE. Poza Austrią, wszystkie pozostałe państwa IT mają za sobą doświadczenie komunizmu. Doskonale więc wiedzą, że rzeczywistości nie da się zadekretować. Trzeba ją zbudować w sensie materialnym. Celem inicjatywy jest zatem przeniesienie zadeklarowanego w Jednolitym Akcie Europejskim z 1986/87 r. jednolitego rynku europejskiego ze sfery regulacji prawnej (w której istnieje on w państwach Trójmorza od czasu ich przystąpienia do UE) w sferę realiów infrastrukturalnych, a co za tym idzie gospodarczych w naszej części Europy. Państwa tego regionu, w ubiegłych stuleciach wchodzące w skład imperiów rosyjskiego, habsburskiego, niemieckiego i osmańskiego, a potem w większości – sowieckiego, odziedziczyły infrastrukturę dostosowaną do potrzeb militarnych, gospodarczych i politycznych tychże imperiów. W ostatnich dekadach budowały zaś połączenia na osi Wschód−Zachód, łącząc się z centrami UE i służąc polityce tranzytowej jej wiodących mocarstw. W rezultacie, według danych Komisji Europejskiej, przeciętna podróż koleją lub samochodem w państwach Trójmorza na tym samym dystansie trwa dwa do czterech razy dłużej niż w Europie Zachodniej22.
Nic zatem dziwnego, że państwa IT uznały, że czas na rozwój połączeń między nimi na osi Północ−Południe . Przekształci to ich duży wzajemny rynek z potencjalnego w rzeczywisty i da potężny impuls rozwojowy. Samo powstanie pomysłu Trójmorza zmienia też pozycję tworzących je państw z konsumentów idei i projektów wymyślanych przez inne centra decyzyjne w twórców swego własnego programu rozwoju o skali strategicznej. Trójmorze zatem nie jest konkurencją wobec UE, ale jest wdrożeniem jej podstawowego wymiaru – jednolitego rynku – jest jej uzupełnieniem w zakresie potrzeb państw naszego regionu23. Rozwój infrastruktury tranzytu surowców energetycznych (od czego zaczęła się inicjatywa polsko-chorwacka) ma na celu zredukowanie zależności regionu od dostaw tychże surowców (przede wszystkim gazu ziemnego) z Rosji24. Rozwój sieci transportowej i infrastruktury tranzytu gazu ziemnego może być także pomocny państwom IT w minimalizowaniu kosztów unijnej polityki klimatycznej25.
Trójmorze nie jest Międzymorzem
Zbieżność brzmienia nazw Trójmorze i Międzymorze oraz polska tradycja prometejska okresu międzywojennego powodują, iż oba pojęcia często są mieszane, czy to z niewiedzy, czy też z premedytacją, aby podważyć powagę Trójmorza poprzez ukazanie go w nierealistycznej szacie projektu sprzed 100 lat, ignorującego obecne realia polityczne i kulturowe dwunastu państw IT. Wyjaśnijmy więc, że historyczna koncepcja Międzymorza była projektem polityczno-wojskowym z Polską i Ukrainą jako jego rdzeniem i z celem zbudowania siły zdolnej do przetrwania między Rosją a Niemcami26.
Trójmorze, jak wskazano wyżej, jest projektem infrastrukturalno-gospodarczym, a nie militarno-politycznym, nie obejmuje Ukrainy (choć jest ona ważnym dlań państwem partnerskim) i jest terytorialnie przesunięte na zachód i południe w stosunku do swego międzywojennego prawie-imiennika. Nie bez przyczyny nazywa się też Trójmorzem – czyli obszarem przyległym do trzech mórz, a nie Międzymorzem – tzn. obszarem położonym między morzami i nimi ograniczonym. Poszerzenie współpracy obecnej 12 IT na północ na Skandynawię – czyli przekroczenie Bałtyku jest bardzo pożądane i infrastrukturalnie najzupełniej logiczne.
Trójmorze nie jest blokiem wojskowym ani politycznym
W obszarze Trójmorza mieszczą się inne format współpracy regionalnej w tym Bukaresztańska „9” − B9 (Bułgaria, Czechy, Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia, Słowacja i Węgry) − aktywna w kwestiach bezpieczeństwa wojskowego grupa lobbingowa w łonie NATO27. Jest to jednak osobna inicjatywa i z faktu, że wszystkie jej państwa członkowskie należą do IT nie wynika, że jest ona jej częścią, tak jak z pokrywania się członkostwa licznych państw UE i NATO nie wynika tożsamość obu organizacji. Państwa należące do IT i do NATO gwarancji swego bezpieczeństwa upatrują bez wyjątku w Sojuszu Północnoatlantyckim i nie zamierzają zastępować go żadną strukturą regionalną, zaś nienależąca do NATO Austria nie zamierza rezygnować ze swej neutralności. Poczucie zagrożenia ze strony Rosji – silne w Polsce, państwach bałtyckich i Rumunii − w żaden sposób nie motywuje Austrii czy Słowenii i na zupełnie innym poziomie lub w ogóle nie jest odczuwane w Bułgarii, Chorwacji, Czechach, na Słowacji, czy na Węgrzech. Teza zatem, że Trójmorze mogłoby się stać platformą współpracy wojskowej w gronie jego obecnych 12 państw członkowskich jest oderwana od rzeczywistości. Współpraca bałtycko-polska, a zważywszy na potencjały – szczególnie polsko-rumuńska w dziedzinie obronności na forum NATO28 − może wpływać na relacje wzajemne tych państw w ramach Trójmorza i dodawać mu spójności, ale niewątpliwie nie dotyczy całej „12” państw owej inicjatywy.
To samo można powiedzieć o IT jako rzekomym bloku politycznym w łonie UE. Łatwo jest zgłosić taki pomysł, ale jego praktyczna realizacja – tzn. wypracowanie jednolitego stanowiska 12 państw IT w odniesieniu do większości kwestii debatowanych w UE − jest bardzo mało prawdopodobne29. Podobnie jest i w innych kwestiach. Austria popiera Nord Stream 230. Węgry zdecydowanie różnią się od Polski, państw bałtyckich i Rumunii w swym stosunku do Rosji31. Czesi, Słowacy, Słoweńcy raczej nie zaryzykują u boku Polski sporów z mocarstwami takimi jak Rosja i Niemcy32. Austria, państwa bałtyckie, Słowenia i Słowacja należą do strefy euro. Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Polska, Rumunia i Węgry nie. Bułgaria, Chorwacja i Rumunią są także poza strefą Schengen. Teza o możliwości zbudowania jednolitego bloku politycznego od Estonii po Bułgarię33 i od Austrii po Rumunię byłaby więc dowodem oderwania od rzeczywistości. Trudno wyobrazić sobie wspólną politykę Polski, państw bałtyckich i Rumunii bijących na alarm w obliczu rosyjskiego imperializmu34 i Austrii, której minister spraw zagranicznych Karin Kneissl zaprosiła w 2018 r. Putina na swe wesele35. Osobne wyzwanie stanowią problemy w relacjach wzajemnych – szczególnie Węgier z ich sąsiadami – Słowacją i Rumunią. Ten zestaw najrozmaitszych czynników uniemożliwia traktowania Trójmorza jako choćby potencjalnie jednolitego bloku politycznego, zdolnego w przewidywalnej przyszłości do spójnego działania na arenie międzynarodowej. Siłą Inicjatywy Trójmorza jest więc jej realizm – wybór na obszar integracji i za przedmiot współpracy aideologicznych zadań z dziedziny współpracy infrastrukturalnej. Doprowadzą one, jak mamy nadzieję, do rozwoju wzajemnych powiązań i nasilania się wspólnoty interesów państw IT i z czasem mogą wieść także do zacieśnienia ich związków politycznych, nie jest to jednak kwestia bieżącej polityki ani rozpoznawalnego horyzontu czasowego.
Co dalej?
Zainteresowanie Trójmorzem rośnie. Przejawiają je Finlandia36 i Szwecja, przed którymi, jako państwami członkowskimi UE, stoi otworem pełne w nim członkostwo, jeśli tylko sobie tego zażyczą. Zainteresowana jest też Ukraina, mogąca stać się ważnym państwem partnerskim IT i już uczestnicząca w licznych jego projektach szczegółowych. Być może (wymaga to osobnej analizy) istnieje potencjał współpracy przemysłów zbrojeniowych, jeśli nie wszystkich to przynajmniej licznej grupy państw członkowskich i partnerskich IT.
Możliwe są także wspólne przedsięwzięcia w zakresie promocji kultury i dorobku cywilizacyjnego w tym prawno-ustrojowego państw Trójmorza, a w warunkach epidemii COVID-19 naturalną staje się także współpraca medyczna. Kwestie te będziemy śledzić i opisywać w kolejnych numerach naszego pisma, poświęcając im osobne szczegółowe analizy. Mamy nadzieję, że zdołają one wzbudzić zainteresowanie i uznanie naszych czytelników.
Tekst pochodzi z listopada 2020 roku.
[1] Views and News. Newsletter of the Office of the President of the Republic of Croatia,no. 2, December 2015, s. 1–21. Por.: K. Sobczyk, Współpraca ośrodków prezydenckich państw wschodniej flanki NATO w toku przygotowań do szczytu Sojuszu w Warszawie, „Bezpieczeństwo Narodowe”, BBN, nr I–IV 2016/37–40, s. 58.
[2] Joint Statement on the Three Seas Initiative (The Dubrovnik Statement), 25 August 2016, http://predsjednica.hr/files/The%20Joint%20Statement%20on%20The%20Three%20Seas%20Initiative(1).pdforaz: The Three Seas Initiative: Central and Eastern Europe takes charge of its own destiny, „Visegrád Post”, 28 August 2016, https://visegradpost.com/en/2016/08/28/the-three-seas-initiative-central-and-eastern-europe-takes-charge-of-its-own-destiny/. Szerzej patrz: P. Kowal, A. Orzelska-Stączek, Inicjatywa Trójmorza: geneza, cele i funkcjonowanie, Seria: East of the West (Wschód Zachodu), Warszawa 2019, s. 56−60 i G. Zbińkowski, The Three Seas Initiative and its Economic and Geopolitical Effect on the European Union and Central and Eastern Europe, „Comparative Economic Research. Central and Eastern Europe” 2019, Vol. 22, No 2, s. 112−113.
[3] T. Żornaczuk, Three Seas completed by 2025?, „Biznes Alert” 14.07.2017, http://biznesalert.com/zornaczuk-three-seas-completed-2025/. Por.: P. Kowal, A. Orzelska-Stączek, op. cit., s. 60−67 i G. Zbińkowski, op.cit., s. 14−15.
[4] Remarks by President Trump at the Three Seas Initiative Summit, 6 July 2017, The White House Office of the Press Secretary, https://www.whitehouse.gov/the-press-office/2017/07/06/remarks-president-trump-three-seas-initiative-summit-july-6-2017. Por.: Poland: Trump visit adds heft to Three Seas Summit, „Stratfor Worldview” 14 June 2017, https://worldview.stratfor.com/article/poland-trump-visit-adds-heft-three-seas-summit.
[5] Szerzej patrz: Global Forum 2017, July 7th, 2017, Warsaw Institute, https://warsawinstitute.org/pl/global-forum-2017/.
[6] Powołamy forum biznesowe państw Trójmorza, Prezydent.pl, July 6th 2017, https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,250,powolamy-forum-biznesowe-panstw-trojmorza.html.
[7] President Duda: Many infrastructure projects possible in CEE, President.pl, 6 July 2017, https://www.president.pl/en/news/art,493,president-duda-many-infrastructure-projects-possible-in-cee-.html.
[8] J. Shotter, Three Seas seeks to turn tide on east-west divide, „Financial Times” 22 November 2018, https://www.ft.com/content/2e328cba-c8be-11e8-86e6-19f5b7134d1c.
[9] Szerzej o niemieckim spojrzeniu na IT patrz: M. Dahl, Inicjatywa Trójmorza z perspektywy niemieckiej, „Studia Europejskie” 2018, nr 2, s. 59−72.
[10] Szerzej o stanowisku Rumunii wobec IT patrz: O. Milewski, Trójmorze – nowy instrument w Polskiej polityce zagranicznej, „Polski Przegląd Dyplomatyczny” 2017, nr 4(71), s. 55−67.
[11] Szerzej patrz: P. Kowal, A. Orzelska-Stączek, op. cit., s. 67−74 i G. Zbińkowski, op. cit., s. 15−16.
[12] M. Rudke, Startuje Fundusz Trójmorza, „Rzeczpospolita” 30.05.2020, https://www.rp.pl/Biznes/305299894-Startuje-Fundusz-Trojmorza.html.
[13] Fundusz Trójmorza. Pierwsze projekty są już analizowane, money.pl, 10.09.2020, https://www.money.pl/gospodarka/fundusz-trojmorza-pierwsze-projekty-sa-juz-analizowane-6552509779445889a.html.
[14] Wspólna Deklaracja IV Szczytu Inicjatywy Trójmorza, Prezydent.pl, 5.06.2019, https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/wystapienia/art,742,wspolna-deklaracja–iv-szczytu-inicjatywy-trojmorza.html.
[15] P. Pawłowski, Cyfrowe serce Trójmorza, Warsaw Institute, 25.05.2020, https://warsawinstitute.org/pl/cyfrowe-serce-trojmorza/. Por.: Amerykańskie inwestycje to rozwój Polski, wGospodarce.pl, 25.06.2020, https://wgospodarce.pl/informacje/81447-amerykanskie-inwestycje-to-rozwoj-polski.
[16] I. Brzeziński, D. Koranyi, The Three Seas Summit: A Step Toward Realizing the Vision of a Europe Whole, Free, and at Peace?, Atlantic Council, 5 July 2017, http://www.atlanticcouncil.org/blogs/new-atlanticist/the-three-seas-summit-a-step-toward-realizing-the-vision-of-a-europe-whole-free-and-at-peace. Por.: P. Eberhardt, Ekonomiczne i kulturowe podstawy Trójmorza, „Arcana. Kultura, Historia, Polityka” 2017, nr 5(137), s. 20–21 oraz G. Zbińkowski, op. cit., s. 109.
[17] Poland GDP − Gross Domestic Product 2018.
[18] GDP growth (annual %), The World Bank, https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.MKTP.KD.ZG?locations=EU.
[19] O potencjale gospodarczym Trójmorza i prognozach jego wzrostu patrz: Perspektywy dla inwestycji infrastrukturalnych w Trójmorzu. Raport specjalny, SpotData, BGK, b.d.w., ss. 41.
[20] W 2019 r. eksport z RFN do Rosji wynosił €26,54 mld, do Polski €65,91 mld., do Czech − €44,51 mld, Węgier − €27,03 mld, a Słowacji − €14,23 mld. Z innych państw Trójmorza Austria dodaje do tej kwoty €66,09 mld, a Rumunia €16,86 mld. Foreign trade. Ranking of Germany’s trading partners in foreign trade 2016, „Statistisches Bundesamt”, September 15, 2020, s. 2.
[21] Rocznik Statystyczny Handlu Zagranicznego 2019, GUS, Warszawa 2019, s. 37 i 95−96.
[22] J. Shotter, Three Seas seeks to turn tide on east-west divide, „Financial Times” 22 November 2018, https://www.ft.com/content/2e328cba-c8be-11e8-86e6-19f5b7134d1c.
[23] K. Szczerski, Utopia Europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy, Kraków 2017, s. 251.
[24] G. Zbińkowski, op. cit., s. 109−110 oraz M. Sienkiewicz, Koncepcja Trójmorza w polityce zagranicznej Polski po 2015 r., „Dyplomacja i Bezpieczeństwo” 2016, nr 1(4), s. 146−148.
[25] B. Bieliszczuk, M. Wąsiński, Transformacja energetyczna na obszarze Trójmorza w latach 1988−2018, „Polski Przegląd Dyplomatyczny” 2019, nr 2(77), s. 87−98.
[26] Szerzej patrz: P. Okulewicz, Koncepcja „Międzymorza” w myśli i praktyce politycznej obozu Józefa Piłsudskiego w latach 1918−1926, Poznań 2001, ss. 417 oraz P. Cieplucha, Prometeizm i koncepcja Międzymorza w praktyce polityczno-prawnej oraz dyplomacji II RP, „Studia Prawno-Ekonomiczne” 2014, t. XCIII, s. 39−55.
[27] Szerzej o B9 patrz: K. Sobczyk, op.cit., s. 56-58. Por.: I. M. Ioniță, O. Manea, Vershbow: NATO needs Strategy to Address Threats from the South and the East, −Defence Matters” 5 November 2015, http://defencematters.org/news/vershbow-nato-needs-strategy-to-address-threats-from-the-south-and-the-east/410/.
[28] V. Rotaru, A. Umland, How Romania and Poland Can Strengthen NATO and the EU Two New Cooperation Initiatives Could Improve Regional Security, „Foreign Affairs” November 10, 2017, https://www.foreignaffairs.com/articles/central-europe/2017-11-10/how-romania-and-poland-can-strengthen-nato-and-eu.
[29] M. Gniazdowski, Trójmorze – nowy instrument w Polskiej polityce zagranicznej, „Polski Przegląd Dyplomatyczny” 2017, nr 4(71), s. 79−82.
[30] Ibidem, s. 79.
[31] D. Héji, Trójmorze – nowy instrument w Polskiej polityce zagranicznej, „Polski Przegląd Dyplomatyczny” 2017, nr 4(71), s. 71−72.
[32] M. Dahl, Inicjatywa Trójmorza z perspektywy niemieckiej, „Studia Europejskie” 2018, nr 2, s. 66.
[33] O bułgarskim spojrzeniu na Trójmorze szerzej patrz: S. Siedlecka, M. Sułkowski, Ekonomiczne i kulturowe podstawy Trójmorza, „Arcana. Kultura, Historia, Polityka” 2017, nr 5(137), s. 36−39 oraz M. Czernicka, Trójmorze w bułgarskiej polityce bezpieczeństwa, „Przegląd Geopolityczny” 2018, nr 26, s. 142−154.
[34] Joint Statement by Estonia, Latvia, Lithuania, Poland and Romania on the occasion of 80 years since the signing of Molotov-Ribbentrop Pact, Ministry of Foreign Affairs. Republic of Poland, 23.08.2019, https://www.gov.pl/web/diplomacy/joint-statement-by-estonia-latvia-lithuania-poland-and-romania-on-the-occasion-of-80-years-since-the-signing-of-molotov-ribbentrop-pact.
[35] Putin na przyjęciu weselnym szefowej MSZ Austrii. „Prawie w ogóle się nie znają”, DW, 18.08.2018, https://www.dw.com/pl/putin-na-przyj%C4%99ciu-weselnym-szefowej-msz-austrii-prawie-w-og%C3%B3le-si%C4%99-nie-znaj%C4%85/a-45129551.
[36] Szef MSZ Finlandii: Trójmorze ważne dla regionu nordyckiego, wGospodarce.pl, 2.02.2020, https://wgospodarce.pl/informacje/74906-szef-msz-finlandii-trojmorze-wazne-dla-regionu-nordyckiego.