Na przestrzeni ostatnich tygodni odnotowano wzmożoną aktywność Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej w regionie Morza Czarnego. O serii niebezpiecznych incydentów w regionie czarnomorskim poinformowało dowództwo RAF (ang. Royal Air Force).
Brytyjskie Królewskie Siły Powietrzne, stacjonujące w rumuńskiej bazie lotniczej Mihail Kogalniceanu w ramach misji NATO Enhanced Air Policing, 5 sierpnia wzbiły się w powietrze w celu przechwycenia rosyjskich myśliwców, które zmierzały w kierunku rumuńskiej przestrzeni powietrznej.
Według oficjalnego komunikatu rosyjskie myśliwce przekroczyły rumuński rejon informacji powietrznej (ang. FIR – Flight Information Region), a następnie po zidentyfikowaniu przez siły RAF, zawróciły i opuściły rumuński FIR. Co ciekawe, tego samego dnia siły RAF zostały ponownie poderwane do przechwycenia dwóch rosyjskich samolotów dalekiego rozpoznania Tu-142 w regionie Morza Północnego.
Kolejny incydent
Był to kolejny wyrazisty incydent strony rosyjskiej na przestrzeni ostatnich tygodni w regionie czarnomorskim. Szczególnym echem odbiło się zdarzenie z końca czerwca, gdy brytyjski niszczyciel HMS Defender w trakcie rejsu z portu w Odessie do Gruzji stał się celem rosyjskich sił zbrojnych. W przekonaniu ministerstwa obrony Federacji Rosyjskiej, brytyjski okręt wojenny wpłynął na wody terytorialne FR o godzinie 11:52 czasu lokalnego i przepłynął 3 km w głąb granicy, w pobliżu przylądka Fiolent na Półwyspie Krymskim.
W odpowiedzi dowództwo rosyjskie podjęło decyzję o wysłaniu okrętów patrolowych oraz myśliwców, które miały eskortować brytyjski okręt. Według wstępnych informacji, Rosjanie oddali strzały ostrzegawcze w kierunku HMS Defender – samolot Su-24M przeprowadził „zapobiegawcze bombardowanie” na trasie brytyjskiego niszczyciela z wykorzystaniem czterech bomb odłamkowo-wybuchowych OFAB-250. Informacje te zdementowało jednak brytyjskie ministerstwo obrony narodowej, które w komunikacie podkreśliło, że w kierunku HMS Defender nie oddano żadnych strzałów.
Strategia Kremla
Od 2014 roku notuje się zwiększony poziom aktywności wojskowej Federacji Rosyjskiej wzdłuż granic Sojuszu Północnoatlantyckiego. W samym 2020 roku doszło do 350 przechwyceń rosyjskich samolotów przez maszyny NATO. Tego typu operacje Federacji Rosyjskiej są integralnym elementem strategii, mającej na celu testowanie oraz podważanie gotowości i zdolności do reagowania sił Sojuszu.
Dodatkowo ze względu na potencjalną wartość wywiadowczą, operację tę mogą umożliwić uzyskanie wielu cennych informacji o sposobie działania danych systemów uzbrojenia oraz potencjalnych sposobach ich zakłócania lub zagłuszania.