Litwa jednak zablokuje Kaliningrad? Jest zwrot akcji
Mimo nacisków ze strony Niemiec i UE, Litwa może zablokować tranzyt towarów do Kaliningradu. Okazuje się bowiem, że mimo, iż kraj przystał na wymogi UE co do częściowych sankcji na Rosję, Litwini znaleźli „furtkę”.
W połowie lipca Litwa wznowiła przesył towarów do Obwodu Kaliningradzkiego. Z uwzględnieniem wszelkich sankcji, obostrzeń. Transport może odbywać się tylko koleją. Teraz okazuje się jednak, że tranzyt może zostać ponownie zablokowany. Wszystko przez fakt, iż Litwini chcą zablokować płatności w jednym z rosyjskich banków, który odpowiada za opłaty transportu. W tym także do Kaliningradu.
Litwa jednak zablokuje Kaliningrad?
Šiaulių bankas (bank) pozostaje obecnie jedyną instytucją finansową, za pośrednictwem której Rosja może płacić Litewskim Kolejom za transport towarów do i z Kaliningradu. Jednak bank ogłosił niedawno, że od września przestanie przetwarzać te płatności. Taka informacja wywołała ogromne obawy (zwłaszcza w Niemczech i Rosji) o wybuch kolejnego kryzysu.
„Nie” dla rosyjskiej telewizji w UE
W zeszłym tygodniu rosyjski wysłannik przekazał w tej sprawie notę do litewskiego MSZ. Rosjanie nie są zadowoleni z obrotu spraw, jednak Litwini wskazywali, że wymogi UE przyjmują z chłodnym podejściem.
Jest zwrot akcji
MSZ Litwy do tej pory nie komentowało tej sytuacji. Notka w tej sprawie została opublikowana w ciągu ostatnich dni. „Otrzymaliśmy komunikat od Rosjan i przekazaliśmy go do Ministerstwa Transportu i Kolei. To ono zajmuje się sankcjami w transporcie”.
Estonia nie chce turystów z Rosji w Europie
Minister transportu stwierdził jednocześnie, że rząd nie ma możliwości ingerowania w decyzje banków, gdyż są one niezależne od rządu i mogą podejmować swoje własne rozwiązania.
źrodło: lrt.lt
fot. pixabay/fotolehrling