Wspólna przestrzeń powietrzna, deoligarchizacja, obietnicy reform. Czym się skończył szczyt Ukraina-UE

Autor: Oleksandr Szewczenko
Podziel się tym wpisem:

12 października w Kijowie odbył się szczyt Ukraina – Unia Europejska. Dla władz ukraińskich każde takie wydarzenie ma duże znaczenie, gdyż jest kolejnym krokiem do głównego celu tego państwa na arenie międzynarodowej jakim jest dołączenie do Unii Europejskiej.

W odróżnieniu od wielu poprzednich szczytów, tym razem są konkretne rezultaty, które w rzeczywistości, a nie deklaratywnie przybliżają Ukrainę do UE. Dlatego też władze ukraińskie z pewnością mogą uznać ten szczyt za sukces Kijowa na  arenie międzynarodowej. Do listy sukcesów można dopisać poniższe umowy zawarte pomiędzy Kijowem i Brukselą:

  • Ukraina i Unia Europejska podpisały umowę o wspólnej przestrzeni powietrznej – jej negocjacje trwały jeszcze od 2013 roku, jednak podpisanie przez długi czas było zablokowane w związku ze sporem Wielkiej Brytanii i Hiszpanii o przynależność Gibraltaru. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE podpisanie umowy stało się możliwe. Ze strony ukraińskiej umowę podpisał premier Denys Szmygal, ze strony UE minister spraw zagranicznych Josep Borrel i ambasador Słowenii na Ukrainie Tomasz Mencyn. Umowa „otwartego nieba” ma na celu wyrównanie praw ukraińskich i europejskich linii lotniczych, ułatwienie budowy nowej siatki połączeń między miastami ukraińskimi i europejskimi, co  w efekcie będzie prowadzić do obniżenia cen biletów. ​​Jeszcze jednym z efektów podpisania umowy powinno być wejście na Ukrainę nowych tanich linii lotniczych, co pomoże rozwojowi turystyki tego kraju.
  • Podpisano umowę o uczestnictwie Ukrainy w programie ramowym w zakresie badań naukowych i innowacji „Horyzont Europa” oraz w programie badawczym Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (2021-2025), uzupełniając tym samym program ramowy w zakresie badań naukowych i innowacji „Horyzont Europa”. Program „Horyzont Europa” na lata 2021-2027 jest największym unijnym programem finansowania nauki i innowacji o łącznym budżecie ponad 95,5 mld euro.
  • Podpisano również umowę o uczestnictwie Ukrainy w programie „Kreatywna Europa” (2021-2027).

„Celem umowy jest udział naszego kraju w unijnym programie „Kreatywna Europa” na lata 2021-2027, mającym na celu wspieranie i wzmacnianie konkurencyjności europejskiego sektora kultury, kreatywnego (zwłaszcza audiowizualnego), a także rozwój i promocję różnorodności kulturowej i językowej oraz zachowanie europejskiego dziedzictwa kulturowego.” – można znaleźć w wyjaśnieniu służby prasowej prezydenta.

Program ten ma budżet 2,4 mld euro i jest realizowany w trzech obszarach: kultura, media i współpraca międzysektorowa.

  • UE wydzieli Ukrainie drugą transzę  pomocy makrofinansowej w wysokości 600 mln euro, pod warunkiem kontynuacji reform.

Ukraina otrzymała pierwszą transzę Komisji Europejskiej w imieniu UE w wysokości 600 mln euro w grudniu 2020 r. w ramach programu pomocy makrofinansowej związanej z pandemią COVID-19. Ze względu na nadzwyczajny charakter tego wsparcia, pierwsza transza została przekazana Ukrainie bez szczególnych wymagań.

Emisja drugiej transzy była uzależniona od realizacji ośmiu konkretnych działań określonych w memorandum. Obejmują one środki zarządzania finansami publicznymi, walkę z korupcją, poprawę otoczenia biznesowego i zarządzania przedsiębiorstwami państwowymi.

Jednym z kluczowych warunków otrzymania drugiej transzy pomocy makrofinansowej UE była reforma Wyższej Komisji Kwalifikacyjnej Sędziów i Wyższej Rady Sprawiedliwości.

W sierpniu wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis uznał, że Ukraina spełniła wszystkie podstawowe warunki otrzymania drugiej transzy pomocy makrofinansowej w wysokości 600 mln euro.

Przy czym, UE podkreśla że Ukraina musi w jak najszybszym terminie zrobić kolejny krok w reformie sądownictwa. We wspólnym oświadczeniu czytamy: „Podkreśliliśmy potrzebę szybkiego wdrożenia tych reform [wymiaru sprawiedliwości] oraz reformy Trybunału Konstytucyjnego.”

  • Oprócz tego we wspólnym oświadczeniu UE poparła przyjęcie „ustawy antyoligarchicznej”. Ta decyzja stanowiła jedną z  największych niespodzianek tego szczytu, gdyż ustawa ta była mocno krytykowana wewnątrz kraju ze strony prounijnej opozycji (głównie ze strony partii „Europejska Solidarność” byłego prezydenta Petra Poroszenki), która oskarżała Wołodymyra Zełeńskiego o chęć zwiększenia własnych prerogatyw. Tym nie mniej we wspólnym oświadczeniu UE nie tylko zaaprobowała przyjęcie tej ustawy, ale nawet „wezwała Ukrainę do dalszych kroków w tym kierunku”.
  • Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaznaczyła że Unia Europejska i Ukraina uzgodniły wypracowanie „wszystkich scenariuszy” rozwoju dostaw gazu na Ukrainę, w świetle ewentualnych „wojen gazowych” z Rosją. „Rozumiem zaniepokojenie co do dostaw gazu, a to nie tylko kwestia tej zimy, ale także przyszłości. A zadaniem Komisji jest wypracowanie wszystkich scenariuszy wspólnie z Ukrainą. Musimy również zbadać wykorzystanie ukraińskich podziemnych magazynów gazu” – powiedziała Ursula von der Leyen podczas szczytu.
  • Ponadto  Ukraina i UE umówiły się co do wzmocnienia współpracy gospodarczej i powrotu do formatu corocznych wspólnych oświadczeń. Z kolei Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba stwierdził, że informacja o możliwości zawieszenia reżimu bezwizowego z UE dla obywateli Ukrainy – to fakenews.

Ukraina nadal bez obietnicy członkostwa

Tegoroczny szczyt Ukraina-UE stanowił sukces dla władz ukraińskich, gdyż potwierdził on prawidłowość kroków, które są podejmowane tym państwie w sprawie integracji europejskiej oraz wyznaczył agendę w stosunkach Ukraina-UE na najbliższe lata. Z innej zaś strony, Ukraina wciąż nie ma określonej perspektywy członkostwa w UE, ani odpowiednich narzędzi do  reformowania Partnerstwa Wschodniego, będącego tą inicjatywą polityczną która dawała największe możliwości dla Ukrainy we współpracy z UE. Dlatego, mimo taktycznych sukcesów, wciąż pozostaje dużo spraw do rozwiązania – i to jak długo te sprawy będą się rozwiązywać zależy nie tylko od Ukrainy, ale również od chęci samej UE.

Skip to content