Bułgaria szykuje pozew przeciwko Gazpromowi. Wcześniej zrobiły to m.in. Polska czy Niemcy

Autor: Redakcja
Podziel się tym wpisem:

Bułgarski minister energetyki Rossen Christow poinformował, że jego kraj przygotowuje pozew do sądu arbitrażowego przeciwo rosyjskiej firmie Gazprom. Bułgaria jest jednym z tych krajów, które zaraz po zaatakowaniu przez Rosję Ukrainy, odmówiły płatności z rublach za surowce dostarczane przez agresora. Wówczas Grazprom odciął dostawy surowca do Bułgarii.

Bułgaria nie jest pierwszym krajem, który wchodzi w spór prawny z Gazpromem. Wcześniej podobne działanie podjął polski PGNiG, włoski Eni, niemiecki RWE, fiński Gasum, francuski Engie i ukraiński Naftogaz.

„Bułgarski minister, powołując się na wewnętrzne analizy, ocenił, że ryzyko, by to Gazprom mógł zwrócić się do Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego Międzynarodowej Izby Handlowej w Sztokholmie i sprawę wygrać jest nikłe, ale podkreślił, że nim Sofia wystąpi z żądaniem przeciwko rosyjskiej firmie, musi dokończyć prace analityczne nad wnioskiem” – pisze portal polskieradio24.pl.

Kwota roszczeń

Na jaką kwotę będą opiewać roszczenia Bułgarii?

„Bułgaria przygotowuje dokumenty przy współudziale doświadczonych międzynarodowych firm i wniosek będzie gotowy w ciągu miesiąca lub dwóch” – przekazał szef tamtejszego resortu energetyki.

Minister Christow przekazał, że jest jednak za wcześnie, by określić kwotę, jakiej Bułgaria będzie chciała się domagać od rosyjskiego giganta.

Rosja wywierała wpływy w UE przez organizacje ekologiczne

W 2022 roku, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, a m.in. UE i USA nałożyły daleko idące sankcje na Federację Rosyjską, Gazprom de facto przestał wykonywać obowiązujące z 12 europejskimi krajami kontrakty.

polskieradio24.pl/pap

fot. twitter/@Money_pl

Skip to content